Oszukiwał tachograf metodą „na ojca”
Oczywiście trudno tu mówić o metodzie jako takiej, bo to chyba jedyny taki przypadek. Niemniej bardzo pomysłowy.
Zatrzymany przez ITD kierowca wykorzystał fakt, że jego ojciec ma takie samo imię (oraz, co oczywiste, nazwisko), a ponadto wykonuje taki sam zawód. Syn postanowił zrobić użytek z tego niecodziennego zbiegu okoliczności do manipulacji. Chcąc ominąć normy związane z czasem pracy, jechał nie tylko na swojej, ale też na karcie kierowcy swojego ojca. Właściciele kart postarali się nawet o to, aby wyrobić je w tym samym dniu. Dzięki temu 5-letnie okresy ważności kart pokrywały się co do dnia, a do tego 16-cyfrowe numery identyfikacyjne różniły się zaledwie dwoma cyframi.
Jednak inspektorzy ITD każdorazowo pobierają dane z tachografu i wyciągają kartę kierowcy, aby sczytać z niej dane, zatem manewry białoruskiego prowadzącego okazały się nieskuteczne.
Kontrola przeprowadzona w Częstochowie zakończyła się dotkliwie dla kierowcy. Łączna suma mandatów i kaucji przekroczyła 6 tysięcy złotych. Prowadzący musiał także oddać kartę kierowcy swojego ojca.
Najnowsze
-
Minister Gawkowski stracił samochód za 100 tys. zł. Oszukali go metodą „na bliźniaka”
Funkcjonariusze CBŚP zatrzymali osoby należące do międzynarodowej grupy przestępczej, zajmującej się kradzieżą samochodów. Podczas działań służb udało się odzyskać kilka skradzionych pojazdów w tym Peugeota 5008, który, jak się okazało, należy do ministra cyfryzacji Krzysztofa Gawkowskiego. Ten podzielił się swoją historią w mediach społecznościowych. -
Ile samochód przejedzie na rezerwie? Ile pojadę z zasięgiem 0 km?
-
Znaki C-5 oraz D-3 wyglądają prawie identycznie, ale kierowca nie może ich pomylić
-
Będzie nowy odcinek drogi ekspresowej S10. Znamy datę otwarcia
-
Wyrzuciła papierosa z auta, napluła na zwracających jej uwagę, a potem nasłała agresora
Zostaw komentarz: