Osobówka wyjechała prosto w motocyklistę. Tym razem z winy motocyklisty?
To byłaby kolejna kolizja z motocyklem, która rozegrała się według utartego schematu. Byłaby gdyby nie jeden szczegół.
Motocyklista jechał drogą z pierwszeństwem, a z drogi podporządkowanej wyjeżdżała kierująca osobówką. Chociaż motocykl był doskonale widoczny i nie poruszał się z dużą prędkością, kobieta ruszyła, doprowadzając do kolizji.
Motocykliści wpadli na linkę holowniczą, na której ciągnięty był autobus
Warto jednak zwrócić uwagę na jeden szczegół – motocyklista miał włączony kierunkowskaz. Prawdopodobnie zapomniał o nim, ale trudno mieć wątpliwości, że to właśnie skłoniło kierującą osobówką do ruszenia.
Najnowsze
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Mokry Tor Modlin, sześć finałowych modeli i jedna zwycięska tytułowa statuetka. Zdradzamy kulisy decyzji jury, emocje podczas jazd testowych i powody, dla których to właśnie Panda okazała się bezkonkurencyjna. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
-
Uważaj na znak D-13 – to podpucha, na którą łapie się wielu kierowców.
Zostaw komentarz: