
Oprogramowanie Mustanga Mach-E zaktualizujemy zdalnie. O każdej porze dnia i nocy
Właściciel zupełnie nowego, w pełni elektrycznego Mustanga Mach-E nie będzie odczuwał dyskomfortu spowodowanego wprowadzaniem ulepszeń do nowszych egzemplarzy Mustanga, dzięki zdalnym aktualizacjom, które będą bezustannie udoskonalały kupiony wcześniej samochód przez całe jego życie, nawet bez konieczności wychodzenia z domu.
Co ważne, w przeciwieństwie do niektórych innych samochodów, które wymagają od właściciela czekania na zakończenie aktualizacji oprogramowania, Ford opracował metodę pozwalającą na bezpieczne pobieranie aktualizacji w tle, co w niektórych przypadkach zajmuje mniej niż dwie minuty.
Niektóre instalacje aktualizacji będą praktycznie niezauważalne dla klientów, którzy mogą wybrać stały czas ich przeprowadzania – na przykład w środku nocy – gdy ich Mach-E jest zaparkowany. Wiele aktualizacji zostanie ukończonych niemal natychmiast po uruchomieniu pojazdu przez kierowcę, a o tym, jakie ulepszenia zostały właśnie zainstalowane w pojeździe, będą informowały odpowiednie komunikaty.
Wiele może zostać ukończonych w mniej niż dwie minuty, a te bardziej złożone, które mogą wymagać dłuższego postoju pojazdu, mogą zostać zaplanowane na czas, który kierowca uzna za najbardziej dogodny.
Ford spodziewa się, że pierwsze aktualizacje zostaną dostarczone w ciągu sześciu miesięcy po tym, jak pierwsze Mustangi Mach-E znajdą się u klientów. Właściciele będą otrzymywali powiadomienia o aktualizacjach oprogramowania, gdy będą one dostępne i możliwe do zainstalowania za pomocą łączności Wi-Fi lub połączeń komórkowych, zależnie od rodzaju aktualizacji.
Najnowsze
-
Elektryk czy hybryda – co bardziej opłaca się w leasingu?
Coraz więcej firm i osób prywatnych zwraca uwagę na ekologię i koszty użytkowania aut. Rosnąca popularność napędów alternatywnych wypiera tradycyjne rozwiązania, ale rodzi pytanie: co w leasingu bardziej się opłaca – hybryda czy elektryk? -
Nocleg pod namiotem czy w kamperze? Porównanie opcji dla fanów motoryzacji
-
Test Peugeot 408 GT: masaż na trasie i pazury na ulicy
-
Test Ford Bronco Badlands – powrót legendy na bezdroża
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
Zostaw komentarz: