Opel w nowym spocie reklamowym modelu Grandland X rzuca śmiałe aluzje do marek premium!
Operujący subtelną ironią spot zawiera aluzje do innych marek, które próbują dotrzymać kroku swojemu rywalowi. Są bez szans?
W nowym spocie reklamowym, emitowanym w ramach kampanii przygotowanej i realizowanej przez frankfurcką agencję VELOCITY McCANN, Opel prezentuje Grandlanda X Hybrid4 w sposób inteligentny, dowcipny i oparty na wyrazistym pomyśle.
Po zakończeniu wspólnego treningu na boisku dwóch znajomych idzie w kierunku parkingu, na którym zostawili samochody. Jednemu z nich chyba za bardzo udzielił się duch sportowej rywalizacji. Przez całą drogę chwali się możliwościami swojego samochodu. „300 KM. Od zera do setki w siedem sekund. Hybryda plug-in. Elektryczny napęd na cztery koła. Najlepsze albo nic, Przewaga dzięki technice i Ultimate Driving Machine!” — trzy aluzje do marek premium.
„Mój Opel Grandland też ma to wszystko” — odpowiada drugi mężczyzna z szelmowskim uśmiechem. Trudno mu zaimponować, ponieważ jeździ Oplem Grandlandem X Hybrid4. Odłącza od samochodu wtyczkę kabla ze stacji ładowania, wsiada i odjeżdża, zostawiając osłupiałego kolegę. Jako posiadacz Opla Grandlanda X Hybrid4 może cieszyć się jazdą w każdych warunkach, pokonując bez trudu błotniste ścieżki w lesie i górskie serpentyny.
Najnowsze
-
Kupisz auto spalinowe zamiast elektrycznego? Zapłacisz 22 tys. zł. To projekt nowych przepisów
Jak poprawić statystyki sprzedaży samochodów elektrycznych? Zmusić kierowców do ich kupowania. Taki właśnie pomysł niedawno się pojawił i co gorsza, na serio jest rozpatrywany. -
Spektakularny pożar jedynego takiego auta elektrycznego w Polsce – na środku warszawskiego Mokotowa. Trwają utrudnienia w ruchu
-
Chciał ukarać kierowcę Audi na oczach policji. Więcej już nie pojeździ
-
Takich fotoradarów jeszcze w Polsce nie było. Mogą pojawić się w każdym miejscu
-
O krok od budowy nowego odcinka drogi S12. Ułatwi dojazd do granicy
Zostaw komentarz: