Opel Vectra wbił się w skręcającego tira
Brawura, bezmyślność i ignorowanie znaków drogowych były przyczyną bardzo groźnie wyglądającej kolizji.
Zdarzenie miało miejsce na drodze numer 7 na wysokości zjazdu na miejscowość Niedźwiedziówka. Na tym odcinku droga ma tylko po jednym pasie w każdą stronę – dwa dodatkowe pasy przyszłej ekspresówki są dopiero w budowie. Obecnie, z uwagi na trwające prace, obowiązuje tam ograniczenie do 50 km/h i zakaz wyprzedzania.
Znaki informujące o tych ograniczeniach, a także o zbliżaniu się do zjazdu na Niedźwiedziówkę, zupełnie zignorował kierujący Oplem Vectrą, który wyprzedzał jadące przed nim pojazdy. Kiedy więc tir zaczął skręcać we wspomniany zjazd, osobówka nie miała szans zahamować w porę. Nie pomogła też mokra nawierzchnia.
Na szczęście w zderzeniu tym nikt nie ucierpiał. Droga była jednak przez pewien czas zamknięta – trzeba było usunąć uszkodzone pojazdy oraz uprzątnąć około 200 litrów paliwa, które wyciekło z tira.
Najnowsze
-
-10°C i niemy diesel na parkingu. Winne są nie świece, a ten zapomniany element
Gdy słupek rtęci spada poniżej -10°C, twój diesel może przestać być samochodem, a stać się drogą bryłą lodu. Okazuje się, że za 9 na 10 porannych koszmarów odpowiada ten sam, lekceważony przez kierowców element. -
Opony to za mało. Te 2 płyny w aucie decydują o bezpieczeństwie zimą. Sprawdź przed wyjazdem!
-
Niebezpieczne „mikołajki” pod maską: na 8 z 10 płynów do spryskiwaczy nie można polegać
-
Świąteczny prezent od Forda: hybrydowy van, który ratuje zwierzęta. Zobacz, jak działa „112 dla zwierząt
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Zostaw komentarz: