Nyck de Vries mistrzem świata Formuły E!
Nyck de Vries z zespołu Mercedesa został pierwszym w historii, mistrzem świata Formuły E.
O tym, jak ekscytujący był tegoroczny sezon Formuły E, najlepiej świadczy fakt, że przed ostatnim wyścigiem aż 13 (!) kierowców, miało szansę zdobyć mistrzowski tytuł. I cóż… rywalizacja na Tempelhof Airport Street Circuit zapewniła kibicom najbardziej emocjonujący finał sezonu od lat.
Stawiany wśród faworytów do mistrzowskiej korony Mitch Evans nie ruszył na starcie i został uderzony przez wicelidera punktacji, Edoardo Mortarę. Wyścig wstrzymano, by uprzątnąć rozbite części bolidów. Po restarcie, nowy, tymczasowy lider klasyfikacji generalnej, Jake Dennis, po kontakcie z Sébastienem Buemim uderzył w ścianę na pierwszym zakręcie i wyścig dla niego dobiegł końca.
Tym samym liderem klasyfikacji mistrzostw świata został Nyck de Vries z ekipy Mercedesa, który pojechał dobry, równy wyścig i zakończył rywalizację na ósmy miejscu, co wystarczyło, by de Vries wywalczył tytuł mistrzowski w sezonie 2020/2021 Formuły E – pierwszym o randze mistrzostw świata.
W swoim drugim sezonie w elektrycznej serii wyścigowej, Nyck de Vries odniósł dwa zwycięstwa – z czego jedno po starcie z pole position w inauguracyjnym sezon wyścigu w Rijadzie – i jeszcze dwukrotnie stanął na podium. W rozmowie z portalem ŚwiatWyścigów.pl świeżo upieczony mistrz świata powiedział:
Jestem niezmiernie wdzięczny. Mieliśmy dzisiaj dużo szczęścia i fortuna wybrała nas do wygrania tego tytułu. Sezon był trudny, pełny wzlotów i upadków i po prostu się cieszę. Ten tytuł wiele znaczy. Jest tu wielu świetnych kierowców i świetne zespoły. Mam świadomość tego, że szczęście nam dzisiaj dopisało, ale nikt nam tego nie odbierze. Do historii przejdzie to, że tego dokonaliśmy.
W klasyfikacji zespołów triumfował Mercedes, który zakończył sezon z dorobkiem 181 punktów. Cztery mniej miał drugi w klasyfikacji Jaguar. Ustępujący mistrzowie z DS. Techeetah zakończyli sezon na trzeciej pozycji, 15 punktów z tyłu.
Najnowsze
-
Minister Gawkowski stracił samochód za 100 tys. zł. Oszukali go metodą „na bliźniaka”
Funkcjonariusze CBŚP zatrzymali osoby należące do międzynarodowej grupy przestępczej, zajmującej się kradzieżą samochodów. Podczas działań służb udało się odzyskać kilka skradzionych pojazdów w tym Peugeota 5008, który, jak się okazało, należy do ministra cyfryzacji Krzysztofa Gawkowskiego. Ten podzielił się swoją historią w mediach społecznościowych. -
Ile samochód przejedzie na rezerwie? Ile pojadę z zasięgiem 0 km?
-
Znaki C-5 oraz D-3 wyglądają prawie identycznie, ale kierowca nie może ich pomylić
-
Będzie nowy odcinek drogi ekspresowej S10. Znamy datę otwarcia
-
Wyrzuciła papierosa z auta, napluła na zwracających jej uwagę, a potem nasłała agresora