Nowy Wrangler i Grand Cherokee na siedemdziesięciolecie Jeepa
Najpopularniejsze auta terenowe Jeepa otrzymały lepsze silniki i bogatsze wyposażenie.
![]() |
fot. Jeep
|
Jeep Wrangler jest jednym z tych aut, których wygląd zewnętrzny nie zmienił się prawie w ogóle od momentu wyprodukowania pierwszego modelu. Jednak nie stanowi to przeszkody dla koncernu Jeepa, który do klasycznej, kanciastej i nie tracącej na popularności sylwetki samochodu montuje coraz to nowszą technologię. Teraz Wrangler posiada silnik V6 Pentastar o mocy 284 koni mechanicznych i momencie obrotowym w wysokości 347 niutonometrów. Dodatkowo jednostka o pojemności 3,8 litra jest bardziej ekonomiczna, a przyspieszenie do setki wynosi 8,1 sekundy. Całkiem nieźle jak na taki mało aerodynamiczne auto.
Dodatkowo teraz producenci Jeepa zadbali o komfort – Wrangler jest cichszy i lepiej wyposażony. Wersja benzynowa tak samo jak i diesel wyposażone są w automatyczne skrzynie biegów. Dla koneserów Jeep proponuje specjalną, limitowaną wersję Arctic z czarnymi, siedemnastocalowymi felgami i symbolami stopy Yeti na karoserii.
Także Grand Cherokee zyskał mocniejszy silnik w nowej, sportowej wersji SRT8. Czterystusiedemdziesięciokonny silnik HEMI V8 rozpędza auto do setki w zaledwie 4,8 sekund, czyniąc z Grand Cherokee najszybszego Jeepa, jaki kiedykolwiek został wyprodukowany.
Ceny za Jeepa Wranglera zaczynają się od 145 tysięcy złotych. Choć cena za nowego, 6,4-litrowego Grand Cherokee nie jest jeszcze ustalona, trzeba się liczyć z kwotą nie mniejszą niż 300 tysięcy. W końcu to auto to stuprocentowa limuzyna o właściwościach terenowych.
Najnowsze
-
Płatne parkowanie a wzrost wypadków motocyklowych – to szokujące dane! Jak jeździć bezpieczniej?
Wydaje się, że przesiadka na jednoślad w mieście to same korzyści - dowiedz się, czy ma to sens i czy jesteś na to gotowy. -
Test BMW 120 – z potencjałem na przyjaciela
-
Nowy Volkswagen Touareg R – flagowy SUV z wtyczką i sportowym zacięciem
-
Foteliki samochodowe na każdą kieszeń: jak znaleźć bezpieczny model w dobrej cenie?
-
Parking w Warszawie: bezkarność na „kopertach” uderza w najsłabszych – kto na tym zarabia? Cena kopert i fałszywych kart
Zostaw komentarz: