
Nowy Seat Ibiza – pomniejszony Leon
Dziś wieczorem w Barcelonie odbywa się oficjalna prezentacja nowego Seata Ibiza, a tymczasem wyciekły do sieci pierwsze zdjęcia tego modelu. Miejski model jest pierwszym, który oparto na całkowicie nowej platformie Volkswagena.
Zdjęcia piątej generacji miejskiego auta z Iberii potwierdzają wcześniejsze doniesienia. Nowa Ibiza wygląda trochę jak pomniejszony Leon, co w tym przypadku jest komplementem. Oprócz nowego wyglądu powiększyły się gabaryty.
Samochód zbudowano na platformie MWB A0 przeznaczonej dla małych samochodów niemieckiego koncernu. Na tej samej bazie powstaną przyszłe generacje Volkswagena Polo i Skody Fabii. Ibiza jest krótsza o 2 mm w porównaniu z poprzednim modelem, a do tego jest niższa o milimetr. Auto jest teraz szersze aż o 87 mm. Rozstaw osi zwiększył się o 95 mm, co wpłynęło pozytywnie na przestrzeń w kabinie. W bagażniku pomieścimy teraz 355 litrów ładunku, czyli o 63 litry więcej niż w poprzedniej wersji.
Auto będzie dostępne wyłącznie w pięciodrzwiowym nadwoziu hatchback. Zatem trzydrzwiowa odmiana oraz kombi przechodzą na razie do historii. Nie zabraknie za to wersji FR, którą z daleka poznamy po dyfuzorze, zmienionych zderzakach i dodatkowych akcesoriach. Poza tym auto będzie dostępne w trzech wersjach wyposażeniowych: Reference, Style i XCellence.
Pod maskę nowej Ibizy trafi na początek jednostka benzynowa 1.5 TSI o mocy 150 KM. Nieco później dołączy do oferty silnik TSI o wariantach 95 i 115 KM. Paleta jednostek wysokoprężnych 1.6 TDI zawiera warianty 82, 95 i 115 KM. Słabsze wersje będą dostępne z 5-biegową skrzynią ręczną, a w mocniejszych będzie można zamówić wersję 6-biegową. Opcjonalnie będzie dostępne 7-biegowe DSG.
Oficjalna prezentacja nowej Ibizy dla szerszej publiczności odbędzie się już w marcu podczas Salonu Samochodowego w Genewie.
Najnowsze
-
Tłusty obiad i piwo? Polak pije, jedzie i ryzykuje. Szokujące dane o polskich kierowcach!
65% Polaków decyduje się prowadzić po alkoholu, wierząc w mity o "trzeźwieniu". Tłusty obiad, godzina czekania - czy to wystarczy? -
Tranzyt przez Warszawę to koszmar? Nowy wariant trasy S7 dzieli mieszkańców i kierowców!
-
Jeździłyśmy Alpine A290. To początek nowego rozdziału
-
Jelcz walczy z niemieckimi producentami: kto wygra wyścig o kontrakty NATO? Prawda o miliardowych inwestycjach
-
Chery TIGGO 7 vs europejska konkurencja: czy niska cena wystarczy, by pokonać Skodę, Volkswagena i Hyundaia? Prawda o technologii, bezpieczeństwie i ryzyku zakupu
Zostaw komentarz: