Karolina Chojnacka

Nowy Opel Mokka, czyli przyszłość niemieckiej marki. Jak wygląda i ile kosztuje?

Nowy Opel Mokka jest pierwszym modelem marki z nowym obliczem – panelem przednim Opel Vizor. Samochód zaprojektowany z myślą o wzbudzaniu emocji zapowiada przyszły kierunek stylistyczny marki. To też pierwszy samochód w historii Opla, który od samego początku sprzedaży będzie dostępny w wersji w pełni elektrycznej.

Nowy Opel Mokka został zaprojektowany z myślą o wzbudzaniu emocji zapowiada przyszły kierunek stylistyczny marki. Nowością jest panel przedni Opel Vizor, przeprojektowany znak Blitz, czyli błyskawica Opla, a także centralnie umieszczona nazwa modelu na tylnej klapie. Nowa Mokka jest też pierwszym Oplem z deską rozdzielczą Pure Panel oraz w pełni cyfrowym kokpitem. Jest to wreszcie pierwszy Opel od samego początku sprzedawany zarówno z napędem elektrycznym, jak i z bardzo oszczędnymi silnikami spalinowymi.

Nowy Opel Mokka

Silniki benzynowe i wysokoprężny oferują moc od 100 KM do 130 KM. Wszystkie zespoły napędowe zadowalają się umiarkowaną ilością paliwa, zapewniając jednocześnie znakomite osiągi (zużycie paliwa według NEDC, dane wstępne: 4,8–3,8 l/100 km; emisja CO2: 111–100 g/km).

Natomiast silnik elektryczny o mocy 136 KM rozwija 260 Nm maksymalnego momentu obrotowego, dostępnego od razu po ruszeniu z miejsca. Kierowcy mogą wybierać pomiędzy trzema trybami jazdy — Normal, Eco i Sport. Dzięki 50 kWh akumulatorowi Opel Mokka‑e może przejechać na napędzie w pełni elektrycznym do 324 kilometrów (według WLTP). Nowa Mokka‑e obsługuje wszystkie opcje ładowania prądem jednofazowym lub trójfazowym z mocą 11 kW: za pomocą ładowarki naściennej, szybkiej ładowarki lub przez kabel podłączony do domowego gniazdka elektrycznego. Sprawność akumulatora jest objęta gwarancją marki Opel przez osiem lat lub 160 000 kilometrów.

Nowy Opel Mokka

Przeczytaj też: Nowy Opel Mokka zaprezentowany! Zobacz, jak wygląda przyszłość niemieckiej marki

Nowy Opel Mokka zwraca uwagę proporcjami i precyzją w najdrobniejszych szczegółach. Krótkie zwisy i szeroki rozstaw kół podkreślają odważną i bezkompromisową sylwetkę kompaktowego pięciomiejscowego modelu o długości 4,15 metra. Przód jest zdominowany przez przykuwający wzrok panel przedni Opel Vizor. Osłania on „twarz” nowego Opla , przywodząc trochę na myśl przyłbicę rycerskiego hełmu, integrując przedni wlot powietrza, reflektory LED i zaprojektowany na nowo znak Blitz w jeden spójny element. Nowy znak Blitz jest znacznie bardziej zgrabny i atrakcyjny niż poprzedni.

Nowy Opel Mokka

Nazwę modelu po raz pierwszy umieszczono pośrodku tylnej klapy. Słowo „Mokka” jest zapisane specjalną czcionką, która w zamyśle jej twórców ma kojarzyć się z techniką, płynnością i dynamiką.

Całość prezentuje się ciekawie, z lekka futurystycznie. Im dłużej przyglądamy się temu samochodowi, tym bardziej przypomina dużą zabawkę. Ale czy to źle? W końcu jazda samochodem powinna być świetną zabawą!

Nowy Opel Mokka

Stylistyczna przejrzystość panuje we wnętrzu nowej Mokki. Nowy Pure Panel to zestaw dwóch wyświetlaczy, które pomagą skupić się na najważniejszych informacjach. W przeciwieństwie do kokpitów przeładowanych danymi i przełącznikami Pure Panel jest wyjątkowo czytelny. Projektanci Opla przywiązywali dużą wagę do cyfrowej detoksykacji. Jednak najważniejsze funkcje wciąż są sterowane przyciskami, więc nie trzeba się do nich przebijać przez wielopoziomowe menu.

Wnętrze jest przestronne, fotele wygodne, kierownica przyjemna w dotyku. Aż chce się wrzucić bieg i sprawdzić, jak ta futurystyczna zabawka sprawuje się na drodze. Jedne do czego można by się przyczepić to liczba schowków, mogłoby ich być więcej i mogłyby być większe.

Przeczytaj też: Nowy Opel Mokka bez kamuflażu jest zwinny i energetyczny. Zobaczcie zdjęcia!

Ceny bezemisyjnej Mokki‑e rozpoczynają się od 139 900 złotych, za podstawową wersję wyposażenia Edition. Za najbardziej bogatą wersję Ultimate trzeba już zapłacić 162 700 złotych. Z kolei nowego Opla Mokkę z silnikiem spalinowym można zamówić już teraz w cenie 79 990 zł.

Komentarze:

Anonymous - 5 marca 2021

Firma jest Francuska,kupiona od Amerykanów i sprzedaje auta w GB jako Vauxhall.
Gdzie te reklamowe Niemce ?

Odpowiedz

Anonymous - 5 marca 2021

My też uważamy wyroby E. Wedla za polskie, chociaż spółka należy do koncernu japońsko-koreańskiego LOTTO.

Odpowiedz

Anonymous - 5 marca 2021

Cześć, mam imię Monika, poznam jakiegoś normalnego faceta, wiem czego chcę od życia, żeby było jasne – nie szukam męża, chcę się po prostu zabawić bez angażowania się w coś poważniejszego. Nie pytaj czy jestem wolna, dla mnie to nie istotne czy kogoś masz. Naturalnie przed spotkaniem chciałabym się lepiej poznać, wymienić się numerami telefonów i zdjęciami, także możemy porozmawiać na portalu randkowym, sprawdź mój profil: http://panieonline.pl/monia89

Odpowiedz
Pokaż więcej komentarzy
Pokaż Mniej komentarzy
Schowaj wszystkie

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze