Nowy Lexus IS oraz IS F pojawi się już za dwa lata i będzie jeszcze większy?
Ciekawe wieści płyną do nas z Japonii! Prawdopodobnie Lexus IS w najbliższych latach doczeka się następcy - model ten otrzyma nową turbodoładowaną jednostkę benzynową i zmienioną stylistykę.
Informacje o czwartej generacji sedana podaje japoński portal Response. Podobnie jak najnowsze modele Toyoty i Lexusa nowy IS ma być oparty na platformie opracowanej w architekturze TNGA, w tym wypadku wspólnej z Toyotą Crown. W efekcie rozstaw osi, długość i szerokość auta prawdopodobnie nieco wzrosną. A to z kolei może sprawić, że w środku znajdzie się więcej przestrzeni dla pasażerów.
Design sedana stanie się jeszcze bardziej wyrazisty, a uwagę zwracać będą przede wszystkim ostrzej zarysowane przednie lampy oraz duży grill w kształcie klepsydry. Pod maskę nowego Lexusa IS trafią najprawdopodobniej trzy jednostki napędowe. Podstawową będzie dostępny obecnie doładowany motor 2.0. W ofercie nie zabraknie oczywiście hybrydy – układu z 4-cylindrowym silnikiem 2.5 Dynamic Force Engine. A jednostkę V6 o pojemności 3,5 l znaną przede wszystkim na amerykańskim rynku zastąpi nowy benzynowy motor R4 2.4 z turbo. Zastosowanie platformy wspólnej z Toyotą Crown pozwala zakładać, że w standardzie IS pozostanie autem tylnonapędowym.
Japoński portal podaje również, że wraz z debiutem kolejnej generacji kompaktowego sedana do oferty powróci sportowy Lexus IS F, produkowany do 2014 roku. Za napęd samochodu ma posłużyć tym razem nie V-ósemka, lecz ponad 400-konna jednostka V6 3.5 twin-turbo znana obecnie z największej limuzyny LS 500 i połączona z 10-stopniowym automatem.
Najnowsze
-
Kupisz auto spalinowe zamiast elektrycznego? Zapłacisz 22 tys. zł. To projekt nowych przepisów
Jak poprawić statystyki sprzedaży samochodów elektrycznych? Zmusić kierowców do ich kupowania. Taki właśnie pomysł niedawno się pojawił i co gorsza, na serio jest rozpatrywany. -
Spektakularny pożar jedynego takiego auta elektrycznego w Polsce – na środku warszawskiego Mokotowa. Trwają utrudnienia w ruchu
-
Chciał ukarać kierowcę Audi na oczach policji. Więcej już nie pojeździ
-
Takich fotoradarów jeszcze w Polsce nie było. Mogą pojawić się w każdym miejscu
-
O krok od budowy nowego odcinka drogi S12. Ułatwi dojazd do granicy
Zostaw komentarz: