Nowoczesna Syrena powstaje w Nysie!
Samochód będzie bazował na projekcie seryjnego auta przygotowanego przez firmę AK Motors, która posiada prawa oraz licencję FSO do marki Syrena. Firma nawiązała współpracę z Dytko Sport na początku tego roku.
Paweł Dytko, kierowca rajdowy, ostatnio znany bardziej z produkcji samochodów typu Proto, które cieszą się sporym zainteresowaniem oraz odnoszą sukcesy na zagranicznych trasach rajdowych, zbuduje kolejny samochód oparty na podzespołach mechanicznych z obecnych aut rajdowych. Tym razem nie będzie to jednak kolejne auto w karoserii WRC, a wyścigowa wersja nowej Syreny Meluzyny.
Firma AK Motors, właściciel marki Syrena, zdecydował w pierwszej kolejności na budowę auta rajdowego i promocje w sporcie samochodowym modelu Meluzyna. Chce też, by auto zaistniało podczas zawodów w 2016 roku, a zebrane doświadczenie z pewnością pomoże przy konstruowaniu finalnej wersji drogowej, której produkcja możliwe, że ruszy już w niedalekiej przyszłości.
Paweł Dytko. – Dla mojej firmy będzie to największe wyzwanie, gdyż do tej pory pracowaliśmy na seryjnych nadwoziach, które przerabialiśmy na potrzeby aut Proto. Teraz sami musimy zrobić całe auto. Cieszę się z tego wyzwania i zaufania jakim obdarzyły nas firmy AK Motors i FSO. Pracy jest sporo, a czasu niewiele, jednak mam nadzieję, że pod koniec listopada będziemy już mogli zrobić pierwsze testy!
Najnowsze
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Mokry Tor Modlin, sześć finałowych modeli i jedna zwycięska tytułowa statuetka. Zdradzamy kulisy decyzji jury, emocje podczas jazd testowych i powody, dla których to właśnie Panda okazała się bezkonkurencyjna. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
-
Uważaj na znak D-13 – to podpucha, na którą łapie się wielu kierowców.
Zostaw komentarz: