Konrad Maruszczak

Nowe MINI Cooper – więcej miejsca, mniej stylu

Nowe MINI Cooper debiutuje w dwóch wersjach - Cooper C oraz mocniejszy Cooper S. Samochód niestety stracił nieco stylu.

Spis treści

MINI w zeszłym roku pokazało co prawda nowy model, choć w starej skórze, ale z nowym napędem. Wówczas poznaliśmy tylko elektryczne odmiany Cooper E i Cooper SE. Teraz nowe MINI Cooper debiutuje w dwóch tradycyjnych wersjach spalinowych.

Nowe MINI Cooper C otwiera cennik

Trzycylindrowy silnik o pojemności 1.5 litra w MINI Cooper C o mocy 115 kW / 156 KM generuje maksymalny moment obrotowy 230 Nm i przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 7,7 sekundy.

MINI Cooper ma zawieszenie i amortyzację nastawione na dynamiczną jazdę. Typowy dla MINI precyzyjny układ kierowniczy w połączeniu z mocnymi hamulcami zapewnia ogromną frajdę z jazdy, bezpieczeństwo i komfort.

Ceny w Polsce są obecnie nieznane, jak podaje BMW, MINI Cooper C w Niemczech kosztuje od 28 900,00 euro brutto.

Cztery pakiety zapewniające indywidualny wygląd. Pakiety stylistyczne Essential, Classic, Favoured i JCW oferują różnorodne możliwości indywidualizacji pojazdu. W zależności od pakietu w nowym MINI Cooperze C i MINI Cooperze S do wyboru są różne kolory karoserii i elementy wyposażenia wnętrza.

Lakiery można łączyć z jednym z czterech kolorów dachu, a nietypową opcją w połączeniu z pakietem Favoured Trim jest wykonany w specjalnej technologii natrysku charakterystyczny dach Multitone z gradientem trzech różnych kolorów. Do MINI Coopera można dobrać 16- i 18-calowe obręcze.

Nowe MINI Cooper S oznacza więcej mocy

Mocniejszy wariant w MINI Cooper S oznacza czterocylindrowy silnik 2.0 o mocy 150 kW / 204 KM i maksymalnym momencie obrotowym 300 Nm. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h trwa tutaj 6,6 sekundy. Kto chce jeszcze więcej mocy, musi poczekać na wersję JCW, która zadebiutuje w późniejszym czasie.

Ceny MINI Cooper S w Niemczech startują od 32 900,00 euro brutto.

Czy nowe MINI Cooper zachowało styl?

Patrząc na auto z zewnątrz od razu wiadomo, że to MINI. Charakterystyczne okrągłe światła, ośmiokątna zaokrąglona osłona grilla i wytłoczenia na masce sprawiają, że nie da się tego auta pomylić z żadnym innym. Z tyłu jednak auto przeszło duże zmiany i teraz różni się od poprzednich generacji. Przypomina nieco Suzuki Swifta, a to przemawia raczej na korzyść Japończyka niż auta z Oxford. Koślawe światła, wciąż przypominające flagę Wielkiej Brytanii są teraz trójkątne.

Lusterka zdają się być większe i bardziej przypominają zaokrąglony prostokąt niż typowy owal jak u poprzedników. Linia boczna została zachowana i tutaj również ciężko ją pomylić z innym modelem.

Jednak największe zmiany zaszły w środku i tutaj spotyka nas małe rozczarowanie. Zniknęły gadżeciarskie przełączniki, a większość ich funkcji przejął ogromny wyświetlacz OLED na konsoli centralnej. Jest okrągły, co również jest typowe dla MINI. W górnej części wyświetlacza widoczne są informacje dotyczące pojazdu, takie jak prędkość i zużycie paliwa, a w menu głównym funkcje są ułożone poziomo jako widżety i można je wybierać poprzez przesuwanie palcem i dotykanie. W dolnej części wyświetlacza OLED można w dowolnej chwili bezpośrednio wybierać punkty menu nawigacji, multimediów, telefonu i klimatyzacji.

W miejscu, gdzie znajdował się panel klimatyzacji pojawiły się trzy przełączniki i kilka przycisków. Te pierwsze służą do obsługi skrzyni biegów, uruchamiają silnik i można nimi wybierać tryb Expierience, o tym za chwilę. Na szczęście można tradycyjny włączać/wyłączać radio i regulować głośność – za pomocą gałki.

W ramach opcjonalnych trybów MINI Experience dwa projektory wyświetlają na desce rozdzielczej różne grafiki. Wzajemne oddziaływanie wizualnego designu, oświetlenia i dźwięku zmienia wygląd kokpitu i otwiera nowe możliwości indywidualizacji MINI Coopera.

Każdy tryb ma własne dynamiczne tło i może być wybierany zgodnie z osobistymi preferencjami kierowcy. W trybie Personal jako tło wyświetlacza można ustawić w aplikacji MINI indywidualne zdjęcie. Dominujące kolory zdjęcia rozciągają się wtedy na tekstylne powierzchnie deski rozdzielczej i boczków drzwi w postaci podświetlanej grafiki.

Nowe MINI Cooper jest naszpikowane technologią

Auto na pokładzie posiada funkcję obsługi głosowej – „Hej MINI”, która aktywuje inteligentnego asystenta osobistego na wyświetlaczu OLED. Na ekranie pojawia się wtedy wizualizacja 3D w postaci awatara „Car” lub „Spike’a” – cyfrowej maskotki MINI. Kierowca może głosowo obsługiwać wiele funkcji pojazdu, na przykład nawigację, telefon, czy rozrywkę.

Innowacyjna funkcja MINI Digital Key Plus zmienia smartfon z aplikacją MINI w kluczyk samochodowy. Gdy kierowca znajdzie się w odległości mniejszej niż trzy metry, MINI wita nas animacją świateł przednich i tylnych, a przy odległości mniejszej niż półtora metra następuje odblokowanie drzwi. Tę wygodną funkcję pojazdu można przekazywać cyfrowo różnym użytkownikom, również z ich osobistymi ustawieniami pojazdu.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze