No i mamy dublet… ale McLarena

Spodziewano się, że będzie to nudny wyścig. Brak miejsc odpowiednich do podjęcia manewru wyprzedzania, wszystko już ustalone w kwalifikacjach... A jednak! Chyba nie ma takich, którzy mogliby przewidzieć kolejność kierowców na punktowanych miejscach w wyścigu o GP Europy.  

Sebastian Vettel, zwycięzca GP Europy
fot. Red Bull

Sebastian Vettel po raz drugi w tym sezonie stanął na najwyższym stopniu podium po wyścigu Formuły 1. Tuż za nim na mecie zameldowała się para kierowców McLarena: Lewis Hamilton i Jenson Button. 

O losach wyścigu zadecydowała kolizja Marka Webbera i Heikki Kovalainena. Webber startujący z 2. pola nie obronił swojej pozycji i został wyprzedzony przez kilku kierowców, spadając aż na 9. miejsce. Dlaczego Australijczyk tak słabo rozpoczął wyścig? Tego nie wiemy. Nie mogąc przebić się przez kolejkę chętnych na podium, Australijczyk zjechał na wymianę opon. Po wyjeździe znalazł się za Lotusem Heikki Kovalainena. Próbował go wyprzedzić na dojeździe do zakrętu nr 12. Różnica prędkości obydwu kierowców była znaczna. Na powtórkach tego zdarzenia widać, że Kovalainen bronił swojej pozycji i wykonał kilka niezdecydowanych ruchów kierownicą, z pewnością mogących zmylić kierowcę Red Bulla. W konsekwencji Webber dosłownie wjechał na tył bolidu Lotusa. Całe szczęście kierowca Red Bull Racing wyszedł z tego wypadku bez obrażeń. Na torze pojawił się samochód bezpieczeństwa i pozostawał na nim przez 4 następne okrążenia. 

Bohaterem dzisiejszego GP był z pewnością kierowca zespołu BMW Sauber Ferrari, Kamui Kobayashi, który do 53. okrążenia zajmował 3 pozycję. Niewątpliwie pojechał on świetny wyścig. Jego prędkość nie odbiegała od prędkości Hamiltona i Buttona. Po starcie z 18. pola Japończyk znalazł się na wysokiej pozycji zaraz po wypadku Marka Webbera i pojawieniu się w związku z tym na torze samochodu bezpieczeństwa. W tym czasie zdecydowana większość kierowców zjechała, aby zmienić opony, lecz zespół Petera Saubera pozostawił swojego kierowcę na torze. Kobayashi zmieniał ogumienie dopiero po przejechaniu 53 okrążeń, czyli prawie całego dystansu wyścigu. Prawdopodobnie, gdyby nie wymóg regulaminowy dotyczący konieczności użycia opon z dwóch różnych mieszanek, zawodnik Saubera utrzymałby swoją znakomitą pozycję. Co więcej, po wyjeździe z pitlane Kobayashi zdołał jeszcze mając nowe opony, wyprzedzić Fernando Alonso i Sebastiena Buemiego! Jego kolega z zespołu Pedro de la Rosa zakończył wyścig na 10. miejscu. Był to jak do tej pory najlepszy występ teamu BMW Sauber Ferrari w tym sezonie.
Do udanych nie może zaliczyć startu zespół Ferrari. Obydwaj kierowcy tego teamu stracili swoje pozycje po pit stopach. Alonso jechał przed wypadkiem Webbera na 3. pozycji, ale po zmianie opon wyjechał na 10 i zakończył wyścig jako 9. Felipe Massa znalazł się w jeszcze gorszej sytuacji, ponieważ musiał czekać aż jego zespół obsłuży Alonso. W konsekwencji wyjechał na tor dopiero na 17. pozycji, a zakończył wyścig na 14.

No i jeszcze kwestia zespołu Mercedes GP. Jego kierowcy startowali z pozycji w drugiej dziesiątce. Rosberg już na 21. okrążeniu poinformowany został o problemach z układem hamulcowym. Pomimo groźby, że będzie musiał wycofać się z wyścigu, udało mu się go ukończyć, ale dopiero na 12 miejscu. Schumacher po wymianie opon podczas obecności samochodu bezpieczeństwa na torze musiał czekać przy wyjeździe z pitlane na czerwonym świetle i wyjechał na końcu stawki. Wyścig ukończył na 16. pozycji.

O świetnym występie może natomiast dziś mówić Rubens Barrichello. Brazylijczyk dobrze spisał się we wczorajszych kwalifikacjach, a dzisiaj po starcie z 8. miejsca ukończył wyścig w Walencji na 4. pozycji! Na punktowanej lokacie znajdował się także jego kolega Nico Hulkenberg. Niestety bolid uległ awarii na 48 okrążeniu.

Robert Kubica minął metę na 5. miejscu, a jego kolega z zespołu niestety nie utrzymał swojej pozycji startowej i zakończył wyścig na 11., niepunktowanym miejscu. Po wyścigu Robert Kubica powiedział:
– Niestety, pomimo że byłem pierwszy w pitlane, aby wymienić opony, wyjeżdżałem na tor jako 3. Jeżeli wszystko odbyłoby się bez problemów, mieliśmy dzisiaj szansę na podium.
Wygląda na to, że Polak po raz kolejny w swojej karierze nie miał wystarczająco szczęścia, aby jego zespół wykonał zmainę opon odpowienio szybko!

Podczas wyścigu sędziowie ogłosili także, że rozpatrzą zachowanie kilku kierowców- Buttona, Barrichello, Hulkenberga, Kubicy, Petrova, Sutila, Liuzziego, Buemiego i De la Rosy – podczas obecności samochodu bezpieczeństwa na torze.  Mogą oni otrzymać kary czasowe lub kary przesunięcia o kilka pozycji na starcie do wyścigu o GP Wielkiej Brytanii za dwa tygodnie. Decyzja w tej sprawie została podjęta kilka godzin po zakończeniu GP Walencji. Spowodowała ona przeszeregowanie w końcowych rezultatach wyścigu. Dziewięciu kierowców otrzymało kary 5 sekund za nadmierną prędkość podczas pobytu samochodu bezpieczeństwa. Kary spowodowały przesunięcie na wyższe miejsca Fernando Alonso i Nico Rosberga, ktory odebrał w ten sposób 1 punkt Pedro de la Rosie. Sędziowie nałożyli również karę 20 sekund na kierowcę Virgin Racing Timo Glocka za ignorowanie niebieskiej flagi (informacja o dublowaniu).

 Wyniki GP Europy:

Poz.

Nr

Kierowca

Zespół

Liczba
okrążeń

Strata

Poz.
start

1

5

Sebastian Vettel

Red Bull-Renault

57

1

2

2

Lewis Hamilton

McLaren-Mercedes

57

5.042

3

3

1

Jenson Button*

McLaren-Mercedes

57

12.658

7

4

9

Rubens Barrichello*

Williams-Cosworth

57

25.627

9

5

11

Robert Kubica*

Renault

57

27.122

6

6

14

Adrian Sutil*

Force India-Mercedes

57

30.168

13

7

23

Kamui Kobayashi

Sauber-Ferrari

57

30.965

18

8

8

Fernando Alonso

Ferrari

57

32.809

4

9

16

Sebastien Buemi*

Toro Rosso-Ferrari

57

36.299

11

10

4

Nico Rosberg

Mercedes

57

44.382

12

11

7

Felipe Massa

Ferrari

57

46.621

5

12

22

Pedro de la Rosa*

Sauber-Ferrari

57

47.414

16

13

17

Jaime Alguersuari

Toro Rosso-Ferrari

57

48.239

17

14

12

Vitaly Petrov*

Renault

57

48.287

10

15

3

Michael Schumacher

Mercedes

57

48.826

15

16

15

Vitantonio Liuzzi*

Force India-Mercedes

57

50.890

14

17

25

Lucas di Grassi

Virgin-Cosworth

56

1 okr.

21

18

20

Karun Chandhok

HRT-Cosworth

55

2 okr.

23

19

24

Timo Glock**

Virgin-Cosworth

55

2okr.

22

20

21

Bruno Senna

HRT-Cosworth

55

2 okr.

24

21

18

Jarno Trulli

Lotus-Cosworth

53

4 okr.

19

Awaria

10

Nico Hülkenberg*

Williams-Cosworth

49

8 okr.

8

Wyp.

19

Heikki Kovalainen

Lotus-Cosworth

9

20

Wyp.

6

Mark Webber

Red Bull-Renault

9

2

* 5 sek kary

** 20 sek kary

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze