
Nissan zaprojektował stanowisko pracy biurowej przyszłości
Czy nagle spadła wydajność Twojej pracy? Zdarzyło Ci się zasnąć przy biurku? Te problemy mogą wkrótce odejść w zapomnienie dzięki stanowisku pracy biurowej, inspirowanemu rozwiązaniami technicznymi z nowego Nissana Qashqai.
Prototypowe „crossoverowe” stanowisko pracy zostało zbudowane na podstawie spostrzeżeń jednego z inżynierów Europejskiego Centrum Technicznego Nissana. Doszedł on do wniosku, że technologia stosowana w samochodzie może przyczynić się do zwiększenia produktywności w miejscu pracy.
Zasady działania systemu kamer 360° oraz ostrzeżenia o poruszających się obiektach pomagają pracownikom osiągać lepsze wyniki niż ich koledzy, a ostrzeżenie o zmęczeniu kierowcy ma zapobiegać utracie koncentracji oraz spadkowi produktywności często zdarzającym się w godzinach popołudniowych.
Stanowisko jest również wyposażone w inspirowany doświadczeniami NASA ergonomiczny fotel pochodzący z modelu Qashqai. Zapewnia on stałe podparcie miednicy oraz kręgosłupa w części lędźwiowej i piersiowej.
Działanie technologii na skonstruowanym przez Nissana stanowisku pracy:
System kamer 360°
Kliknąwszy ikonę biegu wstecznego, pracownik może zobaczyć otoczenie swojego biurka w promieniu 360⁰.
Ostrzeżenie o poruszających się obiektach
Kiedy do stanowiska zbliża się inny pracownik, osoba siedząca przy biurku jest ostrzegana sygnałem dźwiękowym. System monitoruje wszystkie kierunki i strefę w promieniu 5 metrów.
Ostrzeżenie o zmęczeniu kierowcy
Czujniki wbudowane w klawiaturę i mysz monitorują produktywność pracownika. Brak aktywności przez zaprogramowany czas (od 5 sekund do 50 minut) powoduje uruchomienie sygnału wizualnego i akustycznego.

Najnowsze
-
SsangYong Torres 2023 – widzieliśmy auto na żywo
SsangYong Torres 2023 to zupełnie nowy model koreańskiej marki, jaki pojawi się w ofercie jeszcze w tym roku. Mieliśmy okazję zobaczyć to auto na prezentacji. -
Drift na lodzie i rekord Guinessa. Zdziwisz się jakim autem
-
Elektryczna ciężarówka, długa trasa i 22 tony pomarańczy. Ile to trwało?
-
Kierowcy dają się podpuszczać przez znak D-13. A policja tylko na to czeka
-
Ten Nissan Ariya pasowałby do „The Last of Us”
Zostaw komentarz: