
Nissan stworzył… bobslej
Po raz pierwszy w historii japońskiej marki, inżynierowie opracowali siedmioosobowy bobslej. Nowy produkt zaprezentowano kilka dni temu w Insbrucku.
Nad tym nietypowym, jak dla producenta samochodów, projektem czuwała firma zajmująca sie profesjonalną produkcją sprzętów zimowych, czyli Diego Menardi.
Inspiracją do powstania modelu Nissan X-Trail Bobsleigh był oczywiście siedmioosobowy crossover o tej samej nazwie. Projektanci starali się zachować charakterystyczny wygląd przedniej części nadwozia wraz z grillem w kształcie V oraz wzorem lamp dziennych LED.
Przedłużoną wersję bobsleja stworzono na bazie tradycyjnej, czteroosobowej wersji. W efekcie odpowiednik samochodu jest od niego niewiele krótszy.
Nowy pojazd Nissana zadebiutował kilka dni temu w Centrum Sportów Olimpijskich w Insbrucku, a za jego sterami zasiadł brytyjski medalista w tej dziedzinie, Sean Olsson. Jak podaje Nissan, maszyna przyspiesza od zera do setki w 30 sekund, a jej prędkość maksymalna to 105 km/h. Do tego potrafi wygenerować przeciążenie rzędu 4,5 G. Dla porównania, Nissan X-Trail z silnikiem 1,6 dCi 4×4 posiada moc 128 KM, dzięki któremu przyspiesza do setki w 11 sekund, a jego prędkość maksymalna to 187 km/h.
https://www.youtube.com/watch?v=tL2RLeYGEI
Najnowsze
-
Test Peugeot 408 GT: masaż na trasie i pazury na ulicy
Niektórzy nazwą go SUV-em w stylistyce coupe, inni fastbackiem, a jeszcze inni powiedzą, że kojarzy im się “z nie wiadomo czym”. Nie można odmówić mu natomiast jednego – Peugeot 408 to bezsprzecznie piękne auto, a wciąż nietypowa na rynku mieszanka kilku rodzajów nadwozia dodaje mu dużego uroku i wyróżnia na ulicach. Bo powiedzmy sobie szczerze – […] -
Test Ford Bronco Badlands – powrót legendy na bezdroża
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
-
Do końca wakacji paliwo będzie tańsze? Eksperci ostrzegają: jesienią czeka nas podwyżka, zwłaszcza ON
-
Car of the Year Polska 2026: rekordowa liczba chińskich aut w konkursie. Pełna lista nominowanych
Zostaw komentarz: