
Nissan Leaf przywita święta w dekoracji zasilanej energią z odsyku
Nissan przywita tegoroczne Boże Narodzenie, pędząc przez zaśnieżone drogi Nissanem LEAF ze świątecznym oświetleniem zasilanym energią z odzysku.
Z okazji zbliżających się Świąt oraz w celu promowania systemu odzyskiwania energii firma przygotowała specjalny egzemplarz Nissana Leaf, który z „LIŚCIA” zamienił się w (bożonarodzeniowe) DRZEWKO. Nissan TREE ze spektakularną iluminacją prezentuje sposób, w jaki samochód elektryczny odzyskuje energię w czasie hamowania lub zmniejszania prędkości.
W odzyskiwaniu energii w Nissanie Leaf uczestniczą dwie funkcje. e-Pedal umożliwia kierowcy zwiększanie prędkości, zwalnianie i zatrzymywanie samochodu jedynie poprzez operowanie pedałem przyspieszenia. e‑Pedal pomaga także odzyskać część energii dzięki systemowi hamowania regeneracyjnego. Energia, której źródłem jest ruch samochodu, jest odzyskiwana w czasie hamowania lub zmniejszania prędkości i zamieniana na prąd elektryczny doładowujący akumulatory. Z kolei w trybie B hamowanie regeneracyjne jest uruchamiane z chwilą wciśnięcia tradycyjnego pedału hamulca.
Z tysiącami LED‑owych lampek, błyszczącymi bombkami i reniferem samochód świeci jaśniej niż nos Rudolfa. Świecący Nissan przypomina troszczącym się o środowisko kierowcom, że posiadając samochód elektryczny mogą sami wytwarzać energię. Na dystansie 18 000 km Nissan Leaf użytkowany przez przeciętnego kierowcę odzyskuje 744 kW czystej energii. Odpowiada to 20% rocznego zużycia energii w przeciętnym europejskim gospodarstwie domowym.
Najnowsze
-
Płatne parkowanie a wzrost wypadków motocyklowych – to szokujące dane! Jak jeździć bezpieczniej?
Wydaje się, że przesiadka na jednoślad w mieście to same korzyści - dowiedz się, czy ma to sens i czy jesteś na to gotowy. -
Test BMW 120 – z potencjałem na przyjaciela
-
Nowy Volkswagen Touareg R – flagowy SUV z wtyczką i sportowym zacięciem
-
Foteliki samochodowe na każdą kieszeń: jak znaleźć bezpieczny model w dobrej cenie?
-
Parking w Warszawie: bezkarność na „kopertach” uderza w najsłabszych – kto na tym zarabia? Cena kopert i fałszywych kart
Zostaw komentarz: