Niesamowity pokaz rosyjskiego driftingu na ulicach miasta
W tym widowisku wszystko jest niezwykłe - od samochodów, poprzez umiejętności kierowców, realizację, aż na doborze miejsca kończąc.
Jeśli znacie się co nieco na egzotycznych samochodach, możecie sądzić, że główne role w filmie grają dwa Zenvo ST1 – duńskie hipersamochody, napędzane 7-litrowymi V8, z których każdy wspomagany jest turbiną oraz kompresorem. Moc? 1102 KM oraz 1430 Nm maksymalnego momentu obrotowego.
Rosyjscy drifterzy korzystają jednak z łudząco podobnych samochodów Flanker-F, stworzonych specjalnie do tej dyscypliny, przez rosyjski zespół Evil Empire. Wykonane w dużej mierze z włókna węglowego pojazdy, napędzane są jednostką V8 o pojemności 7,3 l, generującą 640 KM i 760 Nm.
O tym co potrafią te maszyny, możecie przekonać się oglądając poniższe wideo, na którym wspólnie driftują po ulicach Sankt Petersburga. Na czas filmowania zamknięto oczywiście część ulic, inaczej realizacja tego widowiska nie byłaby możliwa.
{{ vimeo(378146863) }}
Najnowsze
-
Rowerzysta potrącił samochód na przejściu. Tak, dobrze czytacie
Nie raz opisywaliśmy już wyczyny rowerzystów, którzy zachowywali się jak zupełnie oderwani od rzeczywistości i nie zważający ani na przepisy, ani na zdrowy rozsądek i własne bezpieczeństwo. Oto kolejny z nich. -
Po czym poznać nieoznakowany radiowóz? Tak sprawdzisz, czy jedzie za tobą policja
-
Pamiętasz o nowych zasadach policyjnej kontroli? Kara to nawet 30 tys. zł
-
Największa kontrola kierowców od lat. Podczas GPR wszyscy będą obserwowani
-
Kierowca Bolta za dużo grał w GTA. Chciał wjechać swoim Priusem na BMW?
Zostaw komentarz: