Nieprzypilnowane dziecko wbiegło prosto pod auto. Reakcja matki bezcenna
O tym, że małe dzieci potrafią być nieobliczalne, wie każdy rodzic. Ale nie każdy potrafi nad nimi zapanować, a później zrozumieć swój błąd.
Kierująca samochodem z kamerą jechała po uliczce osiedlowej między blokami. Nagle zza jednego z zaparkowanych aut wybiegło jej pod koła małe dziecko. Niewielka prędkość i natychmiastowa reakcja pozwoliły uniknąć nieszczęścia.
Trzyletnie dziecko wypadło z samochodu po kolizji!
Autorka nagrania była wyraźnie poruszona tą sytuacją i perspektywa potrącenia dziecka, zauważalnie ją zestresowała. Opuściła szybę, żeby zwrócić uwagę matce, ale zamiast słowa „przepraszam” usłyszała… pretensje pod swoim adresem!
Bezmyślny policjant prawie doprowadził do karambolu! Nie wszyscy zdążyli zahamować
Wypowiedź niefrasobliwej matki nie jest do końca zrozumiała, ale najwyraźniej zarzuca kierującej, że ta powinna jeździć wolniej i ostrożniej. Jakby nie taki właśnie styl jazdy uchronił jej dziecko przed potrąceniem! Autorka nagrania zaznacza, że widoczna na wideo uliczka nie jest objęta strefą zamieszkania.
Najnowsze
-
Co obejmuje 145 punktów kontroli technicznej w Toyota Pewne Auto?
Lśniące nadwozie, posprzątane wnętrze i nabłyszczone opony - na rynku samochodów używanych prawdziwy stan techniczny potrafi być zamaskowany naprawdę starannie. Nie wszystko da się ocenić podczas krótkiej przejażdżki i powierzchownych oględzinach. Przy odrobinie pecha, zamiast radości od pierwszych kilometrów czeka nas długa lista ukrytych wad i pilne naprawy do wykonania. Właśnie dlatego kluczowe znaczenie przy takim zakupie ma rzetelna i szczegółowa kontrola, która daje wiarygodną odpowiedź na pytanie o kondycję samochodu. -
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
-
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
Zostaw komentarz: