Nielegalny i za wysoki transport – trakcję na swojej drodze podnosił tyczką!

Uszkodzeniami infrastruktury oraz karą na 15 tys. zł zakończyła się próba nielegalnego przewozu zepsutej ciężarówki.

Najpierw policjanci z Tychów otrzymali sygnał, że pojazd z ładunkiem uszkodził sygnalizację świetlną, a następnie ich koledzy z Gierałtowic, że uszkodzona została trakcja elektryczna na przejeździe kolejowym. Szybko zatrzymano kierowcę prowadzącego pojazd członowy oraz towarzyszącego mu właściciela.

„Nie widzę tragedii” powiedział kierowca ciężarówki bez koła

Okazało się, że jeden z dolnośląskich przedsiębiorców postanowił własnymi siłami sprowadzić na bazę zepsutą ciężarówkę. Została ona załadowana na naczepę innego pojazdu. Przedsiębiorca przed wyruszeniem w trasę mógł stwierdzić, że wysokość pojazdu z ładunkiem przekraczała dopuszczalne 4 metry.  Prawdopodobnie liczył na to, że uda mu się przejechać nie tylko bez wymaganego w tym przypadku zezwolenia, ale także bez szkód. 

W trakcie transportu zepsutej ciężarówki, tyczką unosił zwisające przewody, dzięki czemu nienormatywny pojazd „prześlizgiwał się” pod zwisającymi elementami infrastruktury drogowej. Ta metoda nie sprawdziła się. Po uszkodzeniu sygnalizacji oraz trakcji kolejowej i zatrzymaniu przez policję, do działań przystąpiła wezwana na miejsce śląska Inspekcja Transportu Drogowego. Inspektorzy wykonali pomiary. Pojazd miał ponad 5 metrów wysokości. W takiej sytuacji wymagane jest zezwolenie na przewóz nienormatywny, którego przewoźnik nie posiadał.

Przewoził kwiaty, chcieli mu wlepić ponad 40 tys. zł kary!

Teraz przedsiębiorca poniesie poważne konsekwencje – grozi mu 15 tys. zł kary administracyjnej, a kierowcę ukarano mandatem karnym. W gestii organizatora tego „przedsięwzięcia” zostanie zapewne również pokrycie kosztów napraw poczynionych szkód. Inspektorzy nakazali rozładować także przewożony pojazd, a do miejsca docelowego miał go dostarczyć specjalistyczny samochód pomocy drogowej.

Komentarze:

Anonymous - 5 marca 2021

należy odebrać prawo jazdy na kilka miesięcy

Odpowiedz
Pokaż więcej komentarzy
Pokaż Mniej komentarzy
Schowaj wszystkie

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze