 
	Nie wskazał, kto prowadził auto na zdjęciu z fotoradaru, dostał 10x większą karę!
O 56 km/h więcej niż przewidują przepisy - kto prowadził samochód, którym przekroczono prędkość? Na to pytanie nie odpowiedział właściciel firmy, licząc, że przyjęcie przez niego kilkuset złotowego mandatu za niewskazanie użytkownika pojazdu zamknie sprawę. Finał sprawy musiał go bardzo zaskoczyć.
W lutym ubiegłego roku kierujący busem w Wejherowie przekroczył dopuszczalną prędkość o 56 km/h. Wykroczenie zostało zarejestrowane przez fotoradar Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym. W miejscu pomiaru obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h i jest to obszar zabudowany.
W ramach wszczętych czynności wyjaśniających skierowano do właściciela pojazdu zawiadomienie o popełnionym wykroczeniu, wraz z drukami oświadczeń. Właściciel firmy – pomimo ciążącego na nim obowiązku – odmówił wskazania osoby której pojazd powierzył. Jednocześnie wyraził zgodę na przyjęcie mandatu karnego w wysokości 500 zł za ten czyn, licząc, że sprawa na tym się zakończy.
Według inspektorów mandat za niewskazanie kierującego pojazdem, był nieadekwatny do rażącego naruszenia prędkości. Prowadzili więc dalsze czynności zmierzające do ustalenia sprawcy wykroczenia. Właściciel firmy nie odpowiadał już na przesłaną przez ITD korespondencję. Inspektorzy zdecydowali o niewystawianiu mandatu karnego i skierowali wniosek o ukaranie go do sądu.
Sąd Rejonowy w Wejherowie, na podstawie zebranych dowodów przyjął, że okoliczności czynu oraz wina oskarżonego nie budzi wątpliwości i orzekł karę w wysokości 5 000 zł oraz zasądził opłatę sądową 570 zł.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
- 
                                                
                                                      Co obejmuje 145 punktów kontroli technicznej w Toyota Pewne Auto?Lśniące nadwozie, posprzątane wnętrze i nabłyszczone opony - na rynku samochodów używanych prawdziwy stan techniczny potrafi być zamaskowany naprawdę starannie. Nie wszystko da się ocenić podczas krótkiej przejażdżki i powierzchownych oględzinach. Przy odrobinie pecha, zamiast radości od pierwszych kilometrów czeka nas długa lista ukrytych wad i pilne naprawy do wykonania. Właśnie dlatego kluczowe znaczenie przy takim zakupie ma rzetelna i szczegółowa kontrola, która daje wiarygodną odpowiedź na pytanie o kondycję samochodu.
- 
                                                
                                                      Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
- 
                                                
                                                      Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
- 
                                                
                                                      Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
- 
                                                
                                                      Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
 
	 
	 
	 
	 
	 
	
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
Oby tak dalej. Przez kieszeń do rozumu najłatwiej dotrzeć… 😉
Anonymous - 5 marca 2021
Bardzo dobrze- koniec z cwaniactwem na drodze.