Nie pisz w czasie jazdy! Bo skończysz jak ten kierowca
Pisanie na telefonie w czasie jazdy to nienajlepszy pomysł, który może się skończyć bardzo źle. Tak jak dla bohatera tego nagrania.
Co jest nie tak z kierowcą uwiecznionym przez kamerę umieszczoną z tyłu samochodu? W pierwszym odruchu obstawilibyśmy, że jest pijany. Ale to było „tylko” pisanie na telefonie.
Zwróćcie uwagę jak jedzie ten kierowca. Mniej więcej orientuje się w sytuacji na drodze, ale co chwilę zjeżdża raz na pobocze, raz na sąsiadujący pas. Nie zraża to jednak naszego „pisarza”, który ostatecznie bardzo pożałował swojego bezmyślnego korespondowania. Oglądajcie do końca.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Minister Gawkowski stracił samochód za 100 tys. zł. Oszukali go metodą „na bliźniaka”
Funkcjonariusze CBŚP zatrzymali osoby należące do międzynarodowej grupy przestępczej, zajmującej się kradzieżą samochodów. Podczas działań służb udało się odzyskać kilka skradzionych pojazdów w tym Peugeota 5008, który, jak się okazało, należy do ministra cyfryzacji Krzysztofa Gawkowskiego. Ten podzielił się swoją historią w mediach społecznościowych. -
Ile samochód przejedzie na rezerwie? Ile pojadę z zasięgiem 0 km?
-
Znaki C-5 oraz D-3 wyglądają prawie identycznie, ale kierowca nie może ich pomylić
-
Będzie nowy odcinek drogi ekspresowej S10. Znamy datę otwarcia
-
Wyrzuciła papierosa z auta, napluła na zwracających jej uwagę, a potem nasłała agresora
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
I tak.mial duzo szczescia ale glupki niestety tak maja ale nie wszyscy