
Nie odpiął węża od dystrybutora i ruszył
Ten kierowca okazał się wyjątkowo nieuważny i to nie tylko dlatego, że nie odłączył węża z dystrybutora od zaworu w swoim samochodzie.
Kierowca Volkswagena zatankował samodzielnie gaz, zapłacił za niego, a wracając do samochodu przechodził tuż obok węża, który nadal łączył jego auto z dystrybutorem. Wcale nie było trudno go zauważyć.
Mężczyzna nie zauważył – ruszył i wyrwał węża, ale ani myślał się zatrzymać. Z opisu nagrania wynika, że dopiero drugiego dnia zorientował się, że jeździ z przyczepionym do auta wężem. Wrócił wtedy na stację i zobowiązał się do pokrycia naprawy wszystkich szkód.
Najnowsze
-
6. Rajd Motocyklowy Weteranów – hołd na dwóch kołach dla tych, którzy nie wrócili z misji. Start już 24 kwietnia!
Wkrótce rusza 6. edycja Rajdu Motocyklowego Weteranów - start już 24 kwietnia 2025 roku. Setki motocyklistów, weteranów i pasjonatów ruszą w trasę, by oddać hołd tym, którzy nie wrócili z misji. -
Od kartingu do F1 Academy? Kornelia Olkucka walczy o marzenia we włoskiej Formule F4!
-
XPENG P7, G6 i G9 – wideo z pierwszych jazd w Polsce! Ceny, dane techniczne, rywale. Oto chińskie modele, które rzucają rękawicę Tesli
-
Bezpieczeństwo na najwyższym poziomie – poznaj nowe systemy w Toyocie C-HR
-
Audi Q4 e-tron – elektryczny SUV klasy premium dla nowoczesnych kierowców
Zostaw komentarz: