Nicole Gallagher – mechanik samochodowy z Glasgow
Nicole Gallagher z Glasgow ma dopiero 19 lat, ale imała się już w życiu wielu zajęć. Planowała zostać wizażystką, jednak stwierdziła, że bycie mechanikiem samochodowym odpowiada jej bardziej.
„Nie ma niczego, co mogłoby przeszkodzić kobiecie w byciu naprawdę dobrym fachowcem” – mówi Nicole z przekonaniem. Próbowała szczęścia to tu, to tam – kurs wizażu nie spełnił jednak jej oczekiwań. Wtedy trafiła na informację o programie Get into Car Mechanics, inicjatywę funkcjonującą w ramach fundacji Prince’s Trust. Fundacja została założona przez księcia Walii Karola w 1976 roku i od tego czasu wspiera młodych ludzi w wyborze ścieżki życiowej kariery, gwarantując programy treningowe, konsultacje specjalistów branżowych i stypendia dla potrzebujących. Program Get into Car Mechanics funkcjonuje już piąty rok. Ósemka tegorocznych absolwentów otrzymała zatrudnienie w firmie Arnold Clark, która jest oficjalnym partnerem inicjatywy. W tej grupie znalazła się również Nicole, która podpisała czteroletni kontrakt. Jak sama mówi, nawet nie myśli o swoim zatrudnieniu jak o „pracy”. Budzi się jeszcze przed sygnałem alarmu, szczęśliwa i roześmiana na myśl o czekającym ją dniu.
| Nicole Gallagher znalazła pracę, która jest dla niej pasją |
![]() |
|
fot. Daily Record
|
„Cieszę się, iż zdołałam udowodnić, zarówno sobie, jak i tym, którzy we mnie wątpili, że dziewczyna może być świetnym mechanikiem” – twierdzi Nicole. „Kiedy tylko usłyszałam o programie, od razu wiedziałam, że to jest to, co chcę w życiu robić”.
Nicole ma w planach uruchomienie własnego biznesu, warsztatu zatrudniającego wyłącznie kobiety.
Sir Arnold Clark, właściciel firmy nazwanej jego imieniem, podsumowuje:
„Kolejna grupa ambitnych i pracowitych młodych ludzi ukończyła program, robiąc na mnie ogromne wrażenie. Każdy z uczestników kursu zdobył podstawy, by zostać świetnym mechanikiem. Teraz od nich zależy, jak będą rozwijać się dalej i co na tej bazie zbudują”.
Najnowsze
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Mokry Tor Modlin, sześć finałowych modeli i jedna zwycięska tytułowa statuetka. Zdradzamy kulisy decyzji jury, emocje podczas jazd testowych i powody, dla których to właśnie Panda okazała się bezkonkurencyjna. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
-
Uważaj na znak D-13 – to podpucha, na którą łapie się wielu kierowców.

Zostaw komentarz: