
Najpierw blokował innego kierowcę, a potem rozbił mu szybę butelką. Bez powodu?
Kolejny przykład agresji na polskich drogach. Czyżby ten był zupełnie „bezinteresowny”?
Agresji, co do zasady, nic nie usprawiedliwia i tak też jest w przypadku agresji drogowej. Z doświadczenia wiemy jednak, że nie bierze się ona znikąd i właściwie zawsze to jej ofiara, w sposób świadomy lub nie, robi coś, co wyzwala agresywną reakcję.
Kierowca auta zwrócił uwagę motocykliście. Motocyklista w odpowiedzi go zaatakował
Autor tego nagrania twierdzi, że było inaczej. Relacjonuje, że „normalnie jechał przed siebie”. To dlatego kierowca Golfa najpierw niebezpiecznie blisko go wyprzedził, potem nagle zahamował przed nim, a na końcu rozbił mu szybę butelką? I zrobił to tak zupełnie bez powodu?
Najnowsze
-
Płatne parkowanie a wzrost wypadków motocyklowych – to szokujące dane! Jak jeździć bezpieczniej?
Wydaje się, że przesiadka na jednoślad w mieście to same korzyści - dowiedz się, czy ma to sens i czy jesteś na to gotowy. -
Test BMW 120 – z potencjałem na przyjaciela
-
Nowy Volkswagen Touareg R – flagowy SUV z wtyczką i sportowym zacięciem
-
Foteliki samochodowe na każdą kieszeń: jak znaleźć bezpieczny model w dobrej cenie?
-
Parking w Warszawie: bezkarność na „kopertach” uderza w najsłabszych – kto na tym zarabia? Cena kopert i fałszywych kart
Zostaw komentarz: