Najmniejsza akcja serwisowa na świecie
Przed nami jedna z największych akcji serwisowych, która zostanie zorganizowana przez koncern Volkswagen, a tymczasem Rolls-Royce postanowił wezwać do serwisu jeden ze swoich modeli. Dosłownie, jeden.
Brytyjski producent ogłosił właśnie kampanię przywoławczą dla wszystkich modeli Ghost, które zostały wyprodukowane w 2014 roku i trafiły na rynek amerykański.
Powodem takiej akcji jest możliwość wystąpienia problemów z działaniem poduszek gazowych u kierowcy i pasażera. Może to mieć związek z dużą aferą wokół firmy Takata, która dostarczała komponenty m.in. dla koncernu BMW, pod którego skrzydłami od wielu lat znajduje się marką Rolls-Royce.
Przypadek trafił dosłownie jeden taki egzemplarz. Jest to samochód wyprodukowany 23 stycznia 2014 roku, który znajduje się na terenie Stanów Zjednoczonych. Jego właściciel został już poinformowany o konieczności wizyty w najbliższej, autoryzowanej stacji obsługi marki Rolls-Royce. Wadliwe elementy zostaną wtedy wymienione.
Rolls-Royce Ghost to najmniejszy model brytyjskiego producenta. Limuzyna kosztująca na amerykańskim rynku nieco ponad ćwierć miliona dolarów ma pod maską silnik V12 biturbo o pojemności 6,6 litra. Jednostka rozwija moc 570 KM oraz 780 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Do setki przyspiesza w 4,9 sekundy.
Najnowsze
-
Co obejmuje 145 punktów kontroli technicznej w Toyota Pewne Auto?
Lśniące nadwozie, posprzątane wnętrze i nabłyszczone opony - na rynku samochodów używanych prawdziwy stan techniczny potrafi być zamaskowany naprawdę starannie. Nie wszystko da się ocenić podczas krótkiej przejażdżki i powierzchownych oględzinach. Przy odrobinie pecha, zamiast radości od pierwszych kilometrów czeka nas długa lista ukrytych wad i pilne naprawy do wykonania. Właśnie dlatego kluczowe znaczenie przy takim zakupie ma rzetelna i szczegółowa kontrola, która daje wiarygodną odpowiedź na pytanie o kondycję samochodu. -
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
-
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
Zostaw komentarz: