Najbrzydszy Maybach na świecie?
W świecie tuningu zdarzają się czasami bardzo kontrowersyjne projekty. Jednym z takich aut jest Scaldarsi Emperor I, który rozpoczął życie jako Mercedes-Maybach S600. Jedno jest pewne - ten projekt na długo pozostaje w pamięci.
„Artyści” z firmy Scaldarsi przygotowali projekt, który wzbudza bardzo dużo kontrowersji. Auto powstało na bazie Maybacha S600, ale jego nadwozie zostało całkowicie przeprojektowane. Z oryginału pozostały zaledwie lampy i bryła nadwozia. Resztę zamieniono na materiały, wśród których znajdziemy m.in. 25-karatowe różowe złoto. Nadwozie można pomalować w jednym z 16 kolorów, a we wnętrzu do wyboru są 24 rodzaje skór z różnych zwierząt, 78 rodzajów drewna oraz wiele innych ekskluzywnych materiałów.
Klienci zainteresowani kupnem takiego samochodu mogą zamówić w opcji specjalnie grawerowane kieliszki do szampana, luksusowe toby zakupowe, nawet specjalną edycję zegarka Rolex. Firma zmieniła również wygląd kluczyka, z którego spogląda jakiś groźny zwierz.
Pod maską tego samochodu wstawiono silnik z Brabusa Rocket 900. Podwójnie doładowana jednostka V12 o pojemności 6,3 litra rozwija 888 KM maksymalnej mocy. Potężny Emperor I rozpędza się od 0 do 10 km/h w 3,7 sekundy. To w zupełności wystarczy żeby wystartować spod świateł, tak żeby nikt nas nie zauważył.
Czas na cenę tego dziwoląga. Firma Scaldarsi wyprodukuje tylko 10 egzemplarzy, a każdy z nich ma kosztować 1,5 mln dolarów. Producent odgraża się, że jest to pierwszy model z serii. Który samochód będzie następny. Bentley Bentayga? Bugatti Chiron? Mercedes G65 AMG? Aż boimy się pomyśleć.
Najnowsze
-
Kupisz auto spalinowe zamiast elektrycznego? Zapłacisz 22 tys. zł. To projekt nowych przepisów
Jak poprawić statystyki sprzedaży samochodów elektrycznych? Zmusić kierowców do ich kupowania. Taki właśnie pomysł niedawno się pojawił i co gorsza, na serio jest rozpatrywany. -
Spektakularny pożar jedynego takiego auta elektrycznego w Polsce – na środku warszawskiego Mokotowa. Trwają utrudnienia w ruchu
-
Chciał ukarać kierowcę Audi na oczach policji. Więcej już nie pojeździ
-
Takich fotoradarów jeszcze w Polsce nie było. Mogą pojawić się w każdym miejscu
-
O krok od budowy nowego odcinka drogi S12. Ułatwi dojazd do granicy
Zostaw komentarz: