Motomikołajki 2013 w Warszawie za nami – relacja i galeria
W pełnym zimowym słońcu warszawscy - i nie tylko - motocykliści zebrali się pod Stadionem Narodowym by utworzyć barwną i radosną kolumnę Mikołajów jadącą na Plac Zamkowy. Było około 200 motocykli, quadów i skuterów, a na nich nawet 250 Mikołajów i Mikołajek.
Motomikołajki 2013 w Warszawie. |
![]() |
fot. Fundacja Jednym Śladem
|
Do uczestników szybko dołączyły dzieci z dwóch rodzinnych i jednego publicznego domu dziecka. Dzieciom natychmiast wpadły w oko pięknie przystrojone maszyny, w tym bezkonkurencyjne sanie Mikołaja. Było co podziwiać!
Na Placu Zamkowym Mikołaje zrobili wspólne zdjęcie w kształcie choinki oraz tradycyjnie częstowali przechodniów słodyczami. Dzieci z balonami w rękach i buzią pełną słodyczy, podziwiały motocykle, ale największym wyzwaniem dla nich był wybór NajMikołaja i NajMikołajki. Wybór był bardzo trudny, bo pięknych pań Mikołajek i okazałych panów Mikołajów nie brakowało!
Dalej parada ruszyła do sali zabaw na Merliniego, gdzie dzieci szalały wśród licznych atrakcji: zjeżdżalni, basenów z piłkami, małpiego gaju, paitnballa. Mikołaje w tym czasie rozgrzewała na zewnątrz wesoła muzyka i ciepła grochówka. Na koniec zabawy każde z dzieci otrzymało pokaźne paczki ze słodyczami, większość z nich miała spory problem z ich uniesieniem.
Szczegółowe informacje o liczbie zebranych środków organizatorzy przekażą na początku stycznia, wtedy bowiem kończy się zbiórka dla dzieciaków. Skarbonki możecie znaleźć do końca roku w większości motocyklowych miejsc w Warszawie.
Bardzo dziękujemy ekipie przygotowującej akcję: Polskiemu Stowarzyszeniu Motocyklistów i Fundacji Jednym Śladem, a także wszystkim osobom włączonym do pracy podczas akcji za sprawną organizację i świetną zabawę.
Galeria zdjęć z Motomikołajek autorstwa jednego z organizatorów – Fundacji Jednym Śladem, do obejrzenia tutaj.
Najnowsze
-
Tłusty obiad i piwo? Polak pije, jedzie i ryzykuje. Szokujące dane o polskich kierowcach!
65% Polaków decyduje się prowadzić po alkoholu, wierząc w mity o "trzeźwieniu". Tłusty obiad, godzina czekania - czy to wystarczy? -
Tranzyt przez Warszawę to koszmar? Nowy wariant trasy S7 dzieli mieszkańców i kierowców!
-
Jeździłyśmy Alpine A290. To początek nowego rozdziału
-
Jelcz walczy z niemieckimi producentami: kto wygra wyścig o kontrakty NATO? Prawda o miliardowych inwestycjach
-
Chery TIGGO 7 vs europejska konkurencja: czy niska cena wystarczy, by pokonać Skodę, Volkswagena i Hyundaia? Prawda o technologii, bezpieczeństwie i ryzyku zakupu
Zostaw komentarz: