MotoMamusie opanowują Polskę!
Społeczność powstała w kwietniu licząc nieco ponad stu członków na facebookowym profilu. Na pierwszym rodzinnym zlocie motocyklowym pojawiły się głównie panie z okolic Mazowsza, chociaż nie zabrakło też reprezentacji z Łodzi czy Śląska. Nie trzeba było jednak długo czekać, aby inne okolice Polski włączyły się do działania. Dziś grupa liczy blisko czterystu członków i stale rośnie w siłę.
Natalia Bułyk z Warszawy. |
![]() |
fot. z archiwum MotoMamusie |
Za sterami MotoMamusiek pojawiły się nowe osoby. Za cel przyjęto odnalezienie i zebranie w jednej grupie wszystkich MotoMamusiek. Stworzenie czegoś w rodzaju klubu motocyklowego MotoMamusiek. Grupy, którą łączy miłość do jednośladów, która będzie nie tylko przemierzać razem drogi, ale także stworzy zupełnie nowe oblicze motocyklowego świata. Zamiast typowych zlotów rodzinne pikniki, w wesołej i przyjemnej atmosferze. Gdzie obok typowo technicznych tematów można najzwyczajniej w świecie spędzić miłe popołudnie z dzieciakami.
Jak było na I pikniku Motomamusiek w Warszawie? Relacja i galeria tutaj. |
Jednak aby to wszystko było możliwe powstał projekt podzielenia między wszystkie MotoMamusie regionów, w których będą działać. I chociaż ruszył zaledwie tydzień temu już znane są pierwsze terminy spotkań. I tak w Tychach wszystkie Śląskie motocyklistki spotkają się już w najbliższy piątek (25.10), w Poznaniu w sobotę (26.10). Łódzkie przygotowuje się do spotkania w Kutnie 3 listopada, w niedzielę.
Jeżeli chcesz się do nich przyłączyć wszystkie szczegóły znajdziesz tutaj: https://www.facebook.com/MotoMamusie/events
Anita Dębicka z Kutna. |
![]() |
fot. z archiwum MotoMamusie |
MotoMamy mają na siebie mnóstwo pomysłów, w planach przewidują spotkania z kursami samoobrony dla kobiet, wsparcie akcji charytatywnych, wspieranie dawców szpiku i banków krwi. Wszystko dlatego, że nikt inny jak właśnie mama wie, że życie jest darem i należy uczyć innych jego poszanowania.
Dzisiaj chciałybyśmy Wam przedstawić kilka tych niezwykłych MotoMamusiek, które rozpoczęły podbój Polski na dobre!
Natalia Bułyk z Warszawy, 28 lat. Założycielka i pomysłodawca społeczności MotoMamusie. Mama 8-miesięcznej Hani. Od trzech lat szczęśliwa posiadaczka Suzuki GS500F. Miała moment, w którym chciała zrezygnować z motocykla, sądząc, że nie uda jej się połączyć pasji z macierzyństwem. Dziś prowadzi jedyną w Polsce grupę mam motocyklistek i wie już, że można wszystko i wszystko jest możliwe.
Anna Słaby z Poznania. |
![]() |
fot. z archiwum MotoMamusie |
Anita Dębicka z Kutna, 35 lat. Mama Mikołaja (12l.). Jeździ na Suzuki GS500F. Identyfikuje się ze społecznością Motomamusiek, bo sama jest moto-mamą. Wie jak trudno pogodzić rodzicielstwo i pasję. Latem na motocyklu, zimą na snowboardzie. Jak mówi: motocykl to taka moja fanaberia i marzenie. Dalekie wyprawy na nim mam jeszcze przed sobą… Nie chodzi mi o pobijanie prędkości, jazda daje mi uczucie wolności i niezależności. Z motocyklem jak ze mną- albo się go kocha albo nienawidzi.
Anna Słaby, mama, żona, motocyklistka z Poznania. Jeździ Yamaha Virago 535, jak sama mówi: wkręcona w inicjatywę MotoMamusiek głównie na Wielkopolskę, ale jej celem jest rozpropagowywanie pasji motocyklowej wśród kobiet, chce pokazać, że motocykle są stworzone dla kobiet, że to nie tylko męski świat. Bo w życiu liczy się pasja.
Wioletta Jasińska-Jarczak, Ślązaczka. Mam dwójki nastolatków, Dawida (13l.) i Klaudii (9l.). Jej pasją i odskocznią od natłoku codziennych spraw są motocykle. Uwielbia nie tylko na nich jeździć, ale także rozmawiać i spotykać się z ludźmi mającymi takie zainteresowania. Właśnie MotoMamusie otworzyły jej furtkę do poznania kobiet z całej Polski.
Wioletta Jasińska-Jarczak, Ślązaczka |
![]() |
fot. z archiwum MotoMamusie |
Monika Paradowska, mama Stasia (12l.). Jeździ Suzuki Savage 650LS – to jej pierwszy wymarzony motocykl. Mówi, że nic nie może się równać z uczuciem wolności, gdy go dosiada. Właśnie kończy swój pierwszy sezon. Liczy, że dzięki MotoMamusiom uda jej się przyczynić do tego, że kobiety motocyklistki będą postrzegane jako pełnoprawni użytkownicy szos, a nie tylko jako ładny dodatek do maszyny. Chciałaby też żeby inne MotoMamusie uwierzyły w siebie i wyszły z cienia, aby następny sezon należał do nich!
Monika Kołodziej z Dolnośląskiego. Mama Adrianny (7l.) I Leonarda (5l.), jeździ Kawasaki ER-6f.
Została MotoMamusią szukając innych mam dzielących z nią motocyklową pasję, zamiast potępiać. Dla niej motocykl jest spełnieniem marzeń, odskocznią od codziennej rutyny i chociaż kocha dzieci najbardziej na świecie uwielbia, że nikt nie nie marudzi na tylnym siedzeniu że chce np. pić, jeść, zabawki itd. Mam też jeszcze jedną osobliwą pasję, grywa w golfa.
Monika Paradowska. |
![]() |
fot. z archiwum MotoMamusie |
Marta K., 26 letnia MotoMama z zielonego serca Podlasia, czyli Białegostoku. Najbardziej tajemnicza z nas wszystkich, pracuje w służbach mundurowych i nie może udostępniać swoich danych. Z wykształcenia – dziennikarka, życiowo – mama, z pasji – motocyklistka. Miłość do motocykli narodziła się już kilka lat temu. Ten rok stal się przełomowy – zrobią upragnione prawo jazdy i jestem już w 100% Motomamą. Od przyszłego sezonu planuje jeździć yamaha XT600 :). Twardo stąpa po ziemi: na co dzień pracuje, wychowuje synka, zajmuje się domem i znajduje czas na realizowanie swoich marzeń.
https://www.facebook.com/MotoMamusie
Monika Kołodziej z Dolnośląskiego. |
![]() |
fot. z archiwum MotoMamusie
|
Maluch Marty K. z Podlasia. |
![]() |
fot. z archiwum MotoMamusie |
Najnowsze
-
Robisz ten błąd podczas parkowania? Natychmiast przestań, bo kiedyś nie ruszysz z miejsca
Parkowanie, szczególnie w mieście, sprawia problemy niejednemu kierowcy. Lecz gdy miejsce już znajdziemy i samochód w nim postawimy, to wydaje się, że już po problemie. Mało kto wie, że poważny błąd można popełnić nie tylko podczas parkowania, ale też podczas pozostawiania samochodu na parkingu. Błąd, przez który pewnego dnia już nie odjedziemy. -
Wiesz, jaka jest dopuszczalna prędkość jazdy rowerem po chodniku? Policjant już czeka ze słonym mandatem
-
Czy można dostać mandat za zbyt wolną jazdę. Tak i to nie tylko za znakiem C-14
-
Pierwsze jazdy Mercedes-AMG SL R232 – Bestia w garniturze
-
Na chama wcisnęła się przed kierowcę Passata, więc ten zrobił coś jeszcze głupszego
Zostaw komentarz: