Motocyklowy gadżet na biurko
Jak zamanifestować w biurze swoje hobby? Albo poprostu mieć na czym zawiesić rozmarzone oko? Wystarczy kupić sobie biurkowy gadżet, który dyskretnie zakomunikuje uzależnienie od motocykli.
Spinacze na ścigacze! |
![]() |
fot. Czerwona Maszyna |
Waży tylko 142 gramy, ale wydaje się naprawdę ciężki. Ma piękny odcień srebra, bo jest zbudowany ze stali chromowanej i lakierowanej. Ma klasę, styl i nowoczesny design, będący dziełem Herve Houplain’a. Mini ścigacz, idealny do postawienia w firmie na jednym z takich samych, szarych biurek rodem z Ikei, nada Twojemu stanowisku pracy spersonalizowanego charakteru.
Troika Wheelie, bo tak nazywa się przedmiot, jest gadżetem, który można wykorzystywać zarówno jako przycisk do papieru, jak i magnes na spinacze (w zestawie jest ich 5). Pojazd może służyć też do zabawy podczas rozmowy z nudnym klientem – zamontowany w nim mechanizm pozwala, podobnie jak w dziecięcych zabawkach, na „rozpędzenie” go przez przesunięcie w tył.
Oryginalny gadżet kosztuje 88 złotych i można go kupić w sklepie internetowym Czerwona Maszyna.
Jego wymiary to: 10 cm x 2,9 cm x 6 cm
Najnowsze
-
Płatne parkowanie a wzrost wypadków motocyklowych – to szokujące dane! Jak jeździć bezpieczniej?
Wydaje się, że przesiadka na jednoślad w mieście to same korzyści - dowiedz się, czy ma to sens i czy jesteś na to gotowy. -
Test BMW 120 – z potencjałem na przyjaciela
-
Nowy Volkswagen Touareg R – flagowy SUV z wtyczką i sportowym zacięciem
-
Foteliki samochodowe na każdą kieszeń: jak znaleźć bezpieczny model w dobrej cenie?
-
Parking w Warszawie: bezkarność na „kopertach” uderza w najsłabszych – kto na tym zarabia? Cena kopert i fałszywych kart
Zostaw komentarz: