Motocyklowy film Kingi Tanajewskiej z podróży po Australii
Motocyklowa podróżniczka Kinga Tanajewska, nakręciła kolejny film "Część I: Sydney to Karratha", ze swojej fantastycznej podróży jednośladem po Australii.
Tym razem możemy nieco dokładniej przyjrzeć się niesamowitej australijskiej przyrodzie, ultra niebieskiemu niebu, pomarańczowej ziemi i eukaliptusom. A także zajrzeć w oczy ciekawskiemu kangurowi. Oprócz tych klasycznych widoczków, możemy zobaczyć również zielone miejsca Australii, w których pada deszcz!
O Kindze Tanajewskiej jako podróżniczce motocyklowej pisałyśmy tu.
Wywrotki, kangury i cudne plenery – o wyprawie motocyklem dookoła Australii opowiadziała nam Kinga Tanajewska tutaj. |
W pewnym momencie filmu stojącą na poboczu Kingę mija „road train”, czyli wielka australijska ciężarówka. Podobno, jeśli pociągi drogowe przestaną jeździć i wozić towary, Australia zatrzyma się w rozwoju.
W filmie nie brakuje „momentów” – typowa gleba motocyklowa na szutrowej drodze i tutorial, jak samodzielnie podnieść ciężkie BMW z Outbacku oraz mrożące krew w żyłach wyprzedzanie kolumny ciężarówek.
Kinga przmierza Outback – krajobraz charakterystyczny tylko dla wielkiej, ciepłej wyspy „down under” na dole mapy i na końcu świata. Oprócz ciekawych ujęć Kinga przemyca także wiadomość, że jej aktualny etap podróży ma charakter charytatywny – Kinga wspiera The Shepherd Centre, które opiekuje się dziećmi głuchymi, głucho-niemymi i z wadami słuchu.
Celem podróży jest miasto Karratha w stanie Australia Zachodnia. Trzymamy za Kingę kciuki!
Kanał Kingi Tanajewskiej na YT tutaj, a profil na FB tutaj.
Najnowsze
-
O krok od budowy nowego odcinka drogi S12. Ułatwi dojazd do granicy
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad skierowała do wojewody lubelskiego wniosek o wydanie zgody na budowę nowego odcinka drogi ekspresowej S12. Pozwoli on na szybszy dojazd do granicy państwa. -
Rowerzysta potrącił samochód na przejściu. Tak, dobrze czytacie
-
Po czym poznać nieoznakowany radiowóz? Tak sprawdzisz, czy jedzie za tobą policja
-
Pamiętasz o nowych zasadach policyjnej kontroli? Kara to nawet 30 tys. zł
-
Największa kontrola kierowców od lat. Podczas GPR wszyscy będą obserwowani
Zostaw komentarz: