Motocyklowy Dzień Kobiet w Liberatorze – relacja i galeria

Dobre humory motocyklistek i ciepła atmosfera salonu Liberator Harley-Davidson sprawiły, że chłodny, sobotni Dzień Kobiet upłyną pod znakiem świetnej zabawy!

Wydawać by się mogło, że poranna temperatura na poziomie 3 stopni Celsjusza odstraszy część pań, które zgłosiły chęć uczestnictwa w jazdach testowych i atrakcjach Dnia Kobiet w październiku. Jednak ku ogólnej uciesze, już na rozpoczęciu imprezy, punkt jedenasta, pod salonem Liberatora zgromadziło się sporo twardzielek, które – mimo chłodu – spragnione były wrażeń z jazdy najnowszymi modelami motocykli Harley-Davidson. Ta niesamowita determinacja, godna podziwu, objawiła się też w odpowiednim przygotowaniu do jazdy w tak niesprzyjających warunkach – jedna z motocyklistek jeździła w rękawicach narciarskich!

Bogata galeria zdjęć z wydarzenia tutaj.

Jazdy testowe motocyklami Harley-Davidson były podzielone na nieduże tury.
fot. Małgorzata Rybak

Do dyspozycji pań podstawiono dwa modele Harley-Davidson Street 750, które cieszyły się wyjątkowym zainteresowaniem. Ten najtańszy w ofercie amerykańskiej marki motocykl (od 34 tysięcy złotych) ma tak nisko położoną kanapę, że nawet kobiety o wzroście 152 centymetry świetnie sobie na nim radziły. Jego poręczność i lekkość prowadzenia nie schodziła w ust wszystkich, które zechciały spróbować swoich sił właśnie na tym modelu. A na jazdy czekały jeszcze: równie rozchwytywany przez panie Iron 883 (nasz test tutaj), Sportster Custom 1200 CB, Softail Breakout oraz RoadGlide.

Harley-Davidson Street 750 zdziwił niejedną motocyklistkę.
fot. Małgorzata Rybak
Mimo chłodu uśmiechy nie schodziły z ust uczestniczek jazdy testowych.
fot. Małgorzata Rybak

Poza jazdami testowymi, które skrupulatnie wykorzystywały uczestniczki Dnia Kobiet, na terenie Liberatora zlokalizowano mini salon piękności. Można było poradzić się w kwestiach makijażowych konsultantek Mary Kay, czy pomalować paznokcie na najbardziej trendy kolory tego sezonu – dzięki specjalistkom z PEDICURE PLACE BY OPI.

Malowanie paznokci dzięki PEDICURE PLACE BY OPI
fot. Małgorzata Rybak
Konsutacje kosmetyczno-makijażowe prowadziły konsultantki Mary Kay.
fot. Małgorzata Rybak
Do wyboru do koloru – panie mierzyły, stylizowały, pozowały do zdjęć.
fot. Małgorzata Rybak

Popołudniu dotarły do nas profesjonalistki z salonu fryzjersko-kosmetycznego Platinum z Piaseczna, które opowiedziały, jak ułożyć fryzurę, czy wygodnie uczesać włosy pod kask – części z pań zostały zaplecione dedykowane jeździe motocyklem warkocze.

Warkocz „motocyklowy” idealny pod kask.
fot. Małgorzata Rybak

W trakcie całego wydarzenia można było – korzystając z dostępnej w Liberatorze, kobiecej kolekcji odzieży i akcesoriów Harley-Davidson, która w tym dniu była dla pań do kupienia w wyjątkowo atrakcyjnych cenach – wystylizować się idealnie do sesji zdjęciowej z motocyklem, której dokonywał Rafał Wójcik.

Pokaz Kasi na Ironie 883 wzbudził podziw zgromadzonych.
fot. Małgorzata Rybak
Do grona jeżdżących Harleyami dołączyły motocyklistki na japońskich sprzętach.
fot. Małgorzata Rybak

 

W miarę ocieplania się aury w ciagu dnia, panie chętniej korzystały z Vespa Baru, który serwował ciepłe napoje i pysznych, pieczonych ziemniaków z niezwykłymi farszami od Kartoflove. Rozgrzane emocjami dziewczyny mogły też podziwiać pokaz umiejętnej jazdy motocyklem filigranowej Kasi (więcej o Kasi i jej koleżankach jeżdżących na codzień Sportsterami dowiesz się tu). Kasia śmigała między pachołkami i na tzw. ósemce na Ironie 883, który wspaniale poddawał się jej rozkazom, udowadniając, że ani nieduża, kobieca postura, ani spory rozstaw kół Harleya nie są przeszkodą w precyzyjnej jeździe. Zaraz po Kasi na plac manerwowy wjechał Artur swoją zwalistą Electrą, który w równie doskonały sposób ujeżdżał ten ogromny sprzęt. Na koniec Artur zaproponował wszystkim paniom 10-procentową zniżkę na zimowy kurs doskonalenia techniki jazdy motocyklem.

Podsumowaniem atrakcji był cudowny koncert gitarzysty – Artura Temczuka – który wprowadził wszystkich zgromadzonych w chilloutowy nastrój.

Ukoronowaniem naszego wydarzenia było rozwiązanie konkursu – stawką był weekend z modelem Harley-Davidson Street 750, który wygrała Monika Jastrzębska – gratulujemy! Nagrodami pocieszenia były płyty zespołu „13 w samo południe” ufundowane przez Sony Music Polska.

Dziękujemy wszystkim motocyklistkom, „plecaczkom”, panom, którzy dzielnie eksortowali nasze peletony jednośladów, oraz partnerom imprezy za udział w wydarzeniu i zachęcamy do udziału w kolejnym, które odbędzie się już w ten piątek! Więcej szczegółów tutaj.

Film z wydarzenia już wkrótce!

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze