Motocyklistko – nie smarujesz, nie pojedziesz!
Sezon motocyklowy w pełni, warto więc pamiętać o podstawach eksploatacji własnego jednośladu. Przy doborze odpowiedniego oleju należy bezwzględnie stosować się do zaleceń producentów określających klasę jakościową (np. JASO, API) i lepkościową oleju (SAE). Nie warto ryzykować pomyłki.
Właśnie mija 125 lat od czasu, gdy niemiecki konstruktor i przemysłowiec Gottlieb Daimler zbudował pierwszy na świecie motocykl napędzany silnikiem. Był to jednoślad o wadze 70 kg i prędkości maksymalnej 22 km/h z silnikiem czterosuwowym o mocy 0,5 KM napędzanym naftą. Koła pojazdu były drewniane, a siedzenie kierowcy przypominało siodło do jazdy konnej. Dla porównania, uznawany za jeden z najszybszych seryjnych motocykli na świecie, Suzuki Hayabusa waży ponad 200 kg i rozwija prędkość ponad 300 km/h, a moc silnika osiąga 200 KM. Przełom technologiczny jest ogromny, a wyścig konstruktorów trwa nadal.
Warto pamiętać o stosowaniu właściwego oleju do naszej ukochanej maszyny. |
![]() |
fot. BMW
|
Na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat konstrukcje silników stosowanych w motocyklach diametralnie się zmieniły. Przyśpieszają coraz szybciej, (np. Suzuki Hayabusa – 2,5 sek. od 0 do 100 km/h) przez co silniki muszą wytrzymać coraz większe obciążenia. Aby takie silniki sprostały wymaganiom od momentu uruchomienia rozrusznika aż do uzyskania maksymalnych obrotów, olej powinien zapewnić optymalne smarowanie.
Nie każdy wie, że nasz krajowy producent – Orlen Oil, opracował linię produktów specjalnie przygotowanych właśnie do motocykli i skuterów – Platinum Moto. Ten oznaczony 4T 10W-50 to w pełni syntetyczny olej przeznaczony do smarowania czterosuwowych silników motocyklowych najnowszych konstrukcji, mocno obciążonych, a także do stosowania w motocyklowych skrzyniach biegów i przekładniach z mokrym sprzęgłem. Olej chroni jednostkę przy wykorzystaniu maksymalnej mocy silnika, dlatego można go stosować zarówno w codziennej eksploatacji, jak również w sportach wyczynowych. Jest to odpowiedni olej do motocykli czterosuwowych, takich jak Suzuki, Yamaha, Honda, Kawasaki, a także innych, w których producent zaleca stosowanie tej klasy oleju.
Kolejnym produktem dedykowanym przez Orlen do motocykli jest Platinum Moto 4T Semisynthetic 10W-40. To półsyntetyczny olej przeznaczony do najnowszych i wysoko obciążonych silników czterosuwowych. Umożliwia wysokie osiągi i stabilną pracę silnika oraz szybszą zmianę biegów.
W ostatnich latach także skutery efektywnie podbijają Polskę. Sprzedaż tych jednośladów dynamicznie rośnie, a moda na ten środek lokomocji staje się coraz wyraźniejsza. Dla nich krajowy producent przewidział olej silnikowy Platinum Moto 2T, przeznaczony do silników dwusuwowych, nadający się do smarowania mieszankowego i oddzielnego.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Testuję najmniejsze Volvo EX30 nad jeziorem Como – dlaczego Polacy i Włosi się za nim oglądają?
Dziś zabieram was na wspólną przejażdżkę Volvo EX30 po malowniczych trasach wokół włoskiego jeziora Como. Mają tu swoje rezydencje m.in. Madonna, George Clooney, Brad Pitt i Sylvester Stallone. To limonkowe auto pasuje tutaj idealnie! Samochód na poskręcanych jak loki Jarno Trulliego* serpentynach wokół jeziora, odwraca wzrok włoskich kierowców, tak czułych na wysublimowany, motoryzacyjny design. Także […] -
Policja testuje najbardziej wyjątkowy radiowóz w Polsce. 400 tys. zł to mało
-
Parkujesz samochód pod prąd? W tym przepisie jest pułapka na kierowców
-
Czy motocyklista może omijać korek, jadąc między samochodami? Tych przepisów wielu nie rozumie
-
Wyprzedzam inny pojazd. Czy mogę na moment przekroczyć prędkość?
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
O jaki ładny materiał sponsorowany…. Dziewczyny postarajcie się bardziej bo wartość merytoryczna takiego tekstu jest niska . tak niska, że Orlen może nie być zadowolony
Anonymous - 5 marca 2021
Hej
Faktycznie zalatuje reklamą. Nieładnie.
Anonymous - 5 marca 2021
O jaki ładny materiał sponsorowany…. Dziewczyny postarajcie się bardziej bo wartość merytoryczna takiego tekstu jest niska . tak niska, że Orlen może nie być zadowolony
Anonymous - 5 marca 2021
Hej
Faktycznie zalatuje reklamą. Nieładnie.