
Motocyklistka w ogniu! (video)
Vicki Golden ustanowiła rekord świata w przejeździe motocyklem przez płonące zapory z drewnianych desek.
Vicki Golden to gwiazda freestyle motocross i Nitro Circus Tour, która na koncie ma 4 złote medale w X Games. Tym razem postanowiła dokonać cyrkowej sztuczki na mistrzowskim poziomie i pobiła rekord świata z 2006 roku w przejeździe motocyklem przez płonące zapory z desek.
Ten wyczyn miał miejsce 7 lipca 2019 roku na żywo dla HISTORY Evel Live 2, a Vicki przejechała motocyklem Indian FTR1200 S przez 13 podpalonych zapór.
Vicki Golden urodziła się 28 lipca 1992 roku w Kalifornii. Naśladując starszego brata na motocyklu, zaczęła jeździć w wieku 7 lat i od razu okazało się, że ma do tego smykałkę. W 2008 roku została mistrzynią amatorek Loretta Lynn’s AMA Women’s.
Mimo, że jej ojciec jest sparaliżowany po wypadku na zawodach ATV, to rodzina i tak wspierała ją w sportowej karierze, którą rozpoczęła w wieku 17 lat. Vicki zdobyła kilka medali w Women’s Moto X Racing oraz została pierwszą kobietą w zawodach freestyle Moto X z brązowym medalem w 2012r. W 2014 r. została nominowana do nagrody ESPY dla najlepszej kobiety w sportach motorowych.
W 2018 roku uległa poważnemu wypadkowi i groziła jej amputacja stopy, jednak po wielu operacjach i długiej rehabilitacji, zawodniczka mogła wrócić do jazdy. Zrobiła to z przytupem! W marcu 2019 roku, jako pierwsza kobieta, wykonała backflip na jednej z największych ramp FMX.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Płatne parkowanie a wzrost wypadków motocyklowych – to szokujące dane! Jak jeździć bezpieczniej?
Wydaje się, że przesiadka na jednoślad w mieście to same korzyści - dowiedz się, czy ma to sens i czy jesteś na to gotowy. -
Test BMW 120 – z potencjałem na przyjaciela
-
Nowy Volkswagen Touareg R – flagowy SUV z wtyczką i sportowym zacięciem
-
Foteliki samochodowe na każdą kieszeń: jak znaleźć bezpieczny model w dobrej cenie?
-
Parking w Warszawie: bezkarność na „kopertach” uderza w najsłabszych – kto na tym zarabia? Cena kopert i fałszywych kart
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
Też mi wyczyn. Naprawde mrozi krew w żyłach…