
Motocyklista wyprzedzał na ciągłej linii, wjechał w auto
Niecierpliwy motocyklista zignorował zakaz wyprzedzania i nie zareagował w porę na to, że jeden kierowca przepuszczał drugiego.
Niektórzy motocykliści umownie traktują pasy ruchu wyznaczone na ulicach i uważają, że jeśli gdzieś się zmieszczą, to znaczy, że mogą tam pojechać. Bywa niestety, że takie podejście się na nich mści.
Nagrany samochodowym wideorejestratorem motocyklista wyprzedzał inne pojazdy, nie przejmując się, że przekracza w ten sposób ciągłą linię. Kierujący Peugeotem, który włączał się do ruchu, nie mógł się go spodziewać i prawdopodobnie nawet zobaczyć odpowiednio wcześnie.
A jak Wy oceniacie takie zachowanie na drodze?
Najnowsze
-
Elektryk czy hybryda – co bardziej opłaca się w leasingu?
Coraz więcej firm i osób prywatnych zwraca uwagę na ekologię i koszty użytkowania aut. Rosnąca popularność napędów alternatywnych wypiera tradycyjne rozwiązania, ale rodzi pytanie: co w leasingu bardziej się opłaca – hybryda czy elektryk? -
Nocleg pod namiotem czy w kamperze? Porównanie opcji dla fanów motoryzacji
-
Test Peugeot 408 GT: masaż na trasie i pazury na ulicy
-
Test Ford Bronco Badlands – powrót legendy na bezdroża
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
Zostaw komentarz: