
Motocyklista wybrał się na zimową przejażdżkę. Prawie wpadł pod samochód
Zima to nie jest czas dla jednośladów, a jeśli ktoś już decyduje się wsiąść na motocykl, to powinien mieć naprawdę spore doświadczenie. Ten motocyklista najwyraźniej go nie miał.
Warunki drogowe były trudne i zdecydowanie nie dla jednośladów. Samochody wyjeździły co prawda asfaltowe koleiny, ale wydaje się, że nadal było w nich trochę błota pośniegowego.
Motocyklista chciał sprytnie wyprzedzić samochód. Przeliczył się
Jedynym rozsądnym wyjściem dla tego motocyklisty było trzymanie się jednej z tych kolein. Wiedział o tym, ale niezbyt dobrze mu szła jazda w jednej linii. Po chwili wjechał trochę na śnieg i to wystarczyło. Wracając do koleiny tylne koło złapało poślizg i rider zaliczył glebę. Potrąciłby go jadący za nim samochód, ale przesunął się bliżej pobocza, a kierowca zdołał go ominąć i zatrzymać się.
Najnowsze
-
Chińskie baterie litowo-jonowe biją rekordy! 520 km zasięgu w 5 minut – czy to koniec ery spalinówek?
Wyobrażasz sobie ładowanie elektryka na 500 km w czasie krótszym niż poranna kawa? Chińscy giganci właśnie tego dokonali - ich najnowsze baterie biją rekordy szybkości ładowania! -
6. Rajd Motocyklowy Weteranów – relacja z hołdu bohaterom
-
6. Rajd Motocyklowy Weteranów – hołd na dwóch kołach dla tych, którzy nie wrócili z misji. Start już 24 kwietnia!
-
Od kartingu do F1 Academy? Kornelia Olkucka walczy o marzenia we włoskiej Formule F4!
-
XPENG P7, G6 i G9 – wideo z pierwszych jazd w Polsce! Ceny, dane techniczne, rywale. Oto chińskie modele, które rzucają rękawicę Tesli
Zostaw komentarz: