Motocaina na BMW Ladies Summer Tour
Za nami kolejna kobieca wyprawa pod hasłem BMW Ladies Summer Tour. W tym roku zgromadziła wielbicielki jazdy roadsterem, które próbowały swoich siły za kierownicą BMW Z4. Na wyprawę przybyły m.in. Małgorzata Socha, Anna Cieślak, Katarzyna Stankiewicz, Monika Mrozowska i podróżniczka Anna Jackowska. Nie zabrakło też godnej reprezentacji Motocainy!
fot. BMW
|
Trasa wiodła z Warszawy do Jury Krakowsko-Częstochowskiej – co jak dotąd jest rekordem, jeżeli chodzi o długość wypraw Ladies Summer Tour. Po śniadaniu panie zasiadły za sterami dziewięciu dwuosobowych kabrioletów BMW Z4, ruszając w kierunku na Ogrodzieniec. Po drodze zatrzymały się na lunch w Pałacu Nieznanice niedaleko Częstochowy, gdzie odbyła się sesja zdjęciowa. Po dotarciu do celu uczestniczki zrelaksowały się w hotelowym SPA i wzięły udział w relaksacyjnym warsztacie pracy z ciałem metodą Feldenkreisa. Wypoczęte i odprężone panie z przyjemnością słuchały wykładów eksperta winiarskiego Tomasza Prange-Barczyńskiego, który dzielił się swoją wiedzą dotyczącą komponowania różnych rodzajów wina z potrawami.
Jako redakcja jesteśmy szczególnie dumne z naszej naczelnej, Katarzyny Frendl, która – wraz z Wiolettą Podgórską z magazynu ESSENCE – zwyciężyła w konkursie fotograficznym „Złap naturę Z4”. Zadanie polegało na wykonaniu zdjęcia najtrafniej oddającego charakter roadstera.
fot. BMW |
Następnego dnia Ewa Sroka ze Skin Philosophy przybliżyła uczestniczkom wyprawy sekrety wyrabiania własnoręcznie kosmetyków z ekologicznych produktów.
fot. BMW |
Panie wypróbowały w praktyce świeżo nabytą wiedzę, przygotowując dla siebie kremy i toniki.
fot. BMW |
Najważniejsze jednak, że – mimo nieciekawych prognoz – pogoda dopisała, dzięki czemu kabriolety całą drogę, jak przystoi, jechały z otwartymi dachami. Chyba nie było osoby, która by się nie obejrzała za radosnym konwojem!
fot. BMW |
Najnowsze
-
Znaleziska sprzed ponad 4000 lat na budowie drogi S1. Co dalej z budową ekspresówki?
Budowa dróg często wiąże się z występowaniem nieprzewidzianych utrudnień. Rzadko zdarza się, aby były one tak interesujące jak te na budowie drogi ekspresowej S1 między Oświęcimiem i Dankowicami, gdzie odkryto cenne pozostałości sprzed tysięcy lat. -
Jeden jechał za szybko, drugi wymusił – kto jest winny w tej sytuacji?
-
Co z nowym podatkiem dla kierowców? Rząd ma nowy plan, jak uderzyć nas po kieszeni
-
Minister Gawkowski stracił samochód za 100 tys. zł. Oszukali go metodą „na bliźniaka”
-
Ile samochód przejedzie na rezerwie? Ile pojadę z zasięgiem 0 km?
Zostaw komentarz: