Molly Taylor startuje w Rajdzie Walii
Tegoroczny sezon Molly Taylor zakończy prawdopodobnie po starcie w Walii, w czasie rajdu, w którym świetnie poradziła sobie rok wcześniej.
| Molly Taylor |
![]() |
Po zwycięstwie w FIE Erc Ladies’ Trophy Molly jest gotowa do ostatecznego starcia:
– Zeszłoroczny start w Wales Rally GB był zdecydowanie jednym z najlepszych wydarzeń w 2012 roku – powiedziała Molly. – Uwielbiam się ścigać i myślę, że w tym roku konkurencja jest poważna. Poza bardzo determinowanymi zawodnikami Citroena, startuje wielu brytyjskich kierowców z Mistrzostw Wielkiej Brytanii – wychodzi na to, że to będzie najbardziej konkurencyjny wyścig, w jakim kiedykolwiek przyszło mi brać udział. W ciągu ostatniego roku wiele się u nas zmieniło, wiele osiągnęliśmy i dużo pracy włożyliśmy w nasz sukces na ERC Ladies’ Trophy i dlatego teraz jest nam bardzo miło, że możemy tutaj być, startować i stanowić konkurencję dla innych ekip.
Rajd Walii zaczyna się dziś w mieście Conwy na północnym wybrzeżu kraju. Składa się z 24 odcinków specjalnych z których połowa jest albo zupełną nowością albo nie była wykorzystywana w Rajdowych Mistrzostwach Świata od lat dziewięćdziesiątych. Koniec rajdu w sobotę, 17-go listopada, w miasteczku Llandudno.
Z całym szacunkiem do Molly – najbardziej będziemy jednak kibicować Robertowi Kubicy, który mamy nadzieję, sięgnie po najwyższe miejsca na podium Wales Rally GB 2013.
| Molly Taylor |
![]() |
Najnowsze
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Mokry Tor Modlin, sześć finałowych modeli i jedna zwycięska tytułowa statuetka. Zdradzamy kulisy decyzji jury, emocje podczas jazd testowych i powody, dla których to właśnie Panda okazała się bezkonkurencyjna. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
-
Uważaj na znak D-13 – to podpucha, na którą łapie się wielu kierowców.


Zostaw komentarz: