Molly Taylor rozpoczyna sezon
Molly Taylor rozpoczyna swój rajdowy sezon za kierownicą Forda Fiesty R2 od Bulldog International Rally. W planie ma jeszcze kilka rund mistrzostw Wielkiej Brytanii i wybrane rajdy europejskie.
| Molly Taylor i Seb Marshall |
![]() |
|
fot. mollytaylor.com.au
|
Nie wypaliły plany powrotu na trasy WRC, ale Molly nie zamierza odpuścić i ma w planie bardzo czynny sezon rajdowy. Po zimowej przerwie zawita w południowej Walii, gdzie odbędzie się II runda mistrzostw Wielkiej Brytanii (23-24 marca). Australijska zawodniczka ma do pokonania 11 odcinków o łącznej długości 157 km:
– Nie mogę doczekać się powrotu na rajdowe trasy! To będzie świetna okazja do sprawdzenia mojej kondycji i zmierzenia się z dwoma zawodnikami Akademii WRC. Rajd Bullog to jeden z moich ulubionych rajdów, techniczne i szybkie odcinki to prawdziwe wyzwanie dla moich umiejętności. Mam miłe wspomnienia z nim związane, bo w 2009 roku wygrałam tam klasę Suzuki Swiftem. Naszym celem jest dobry rezultat w całych mistrzostwach, więc liczymy na dobry wynik już w tej rundzie – mówi Molly.
Molly jest w trakcie negocjacji dotyczących kilku europejskich startów w jednym z europejskich teamów rajdowych. Szczegóły ogłosi już za kilka tygodni. Będzie także kontynuować współpracę z M-Sportem, przygotowującym jej Forda. W sezonie 2012 nadal towarzyszyć jej będzie brytyjski pilot – Seb Marshall.
Najnowsze
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Mokry Tor Modlin, sześć finałowych modeli i jedna zwycięska tytułowa statuetka. Zdradzamy kulisy decyzji jury, emocje podczas jazd testowych i powody, dla których to właśnie Panda okazała się bezkonkurencyjna. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
-
Uważaj na znak D-13 – to podpucha, na którą łapie się wielu kierowców.

Zostaw komentarz: