
Mobilize EZ-1 Prototype – czy w przyszłości takie pojazdy pojawią się w ofercie car sharingu?
Mobilize EZ-1 Prototype to nowe rozwiązanie współdzielonej mobilności miejskiej. Użytkownicy będą płacić tylko za to, z czego korzystają, na podstawie czasu użytkowania lub przejechanej odległości.
Mobilize to nie tylko motoryzacja. Marka oferuje nowe rozwiązania do transportu osób i towarów z punktu A do punktu B, bazujące na samochodach, ale nie tylko. Nowe oferty mobilności spełniają oczekiwania konsumentów, firm, miast i regionów.
Mobilize dysponuje już potężnymi atutami konkurencyjnymi, aby wejść na rynek mobilności. Opiera się na know-how Grupy Renault w zakresie projektowania i produkcji pojazdów oraz na jej europejskiej pozycji lidera na rynku pojazdów elektrycznych.
Mobilize EZ-1 Prototype to zwrotny i kompaktowy pojazd elektryczny dla 2 osób. Ma tylko 2,3 metra długości i zajmuje minimalną powierzchnię. Szklane drzwi sięgające od góry do dołu zapewniają użytkownikom niezrównany widok na miasto. Wg producenta, ten mały samochód będzie zwrotny, dynamiczny i doskonale wtopi się w krajobraz miejski.
Mobilize EZ-1 Prototype posiada innowacyjny system wymiany akumulatorów. Ta alternatywa dla tradycyjnej infrastruktury ładowania umożliwia nieprzerwane użytkowanie pojazdu. Mobilize EZ-1 Prototype zbudowany jest zgodnie z zasadami gospodarki o obiegu zamkniętym.
Został wykonany w 50% z materiałów pochodzących z recyklingu, a pod koniec okresu użytkowania będzie w 95% nadawał się do recyklingu dzięki linii technologicznej zakładu Re-Factory we Flins.
Najnowsze
-
Płatne parkowanie a wzrost wypadków motocyklowych – to szokujące dane! Jak jeździć bezpieczniej?
Wydaje się, że przesiadka na jednoślad w mieście to same korzyści - dowiedz się, czy ma to sens i czy jesteś na to gotowy. -
Test BMW 120 – z potencjałem na przyjaciela
-
Nowy Volkswagen Touareg R – flagowy SUV z wtyczką i sportowym zacięciem
-
Foteliki samochodowe na każdą kieszeń: jak znaleźć bezpieczny model w dobrej cenie?
-
Parking w Warszawie: bezkarność na „kopertach” uderza w najsłabszych – kto na tym zarabia? Cena kopert i fałszywych kart
Zostaw komentarz: