Mniszek lekarski w uchwycie na napoje
Czy kiedykolwiek spacerując po parku pomyślelibyście, że z popularnego mniszka lekarskiego, czyli potocznie zwanego dmuchawca można wykonać elementy wyposażenia samochodu? Jeśli nie, przeczytajcie ten artykuł!
| Taraxacum kok-saghyz to rosyjska odmiana popularnego mieszka lekraskiego, z którego można otrzymać odnawialny zamiennik gumy. |
![]() |
|
fot. Ford
|
Otóż, pracownicy naukowi z firmy Ford oraz Uniwersytetu Stanowego Ohio postrzegają tę roślinę jako źródło nowego, odnawialnego zamiennika gumy, która nie jest surowcem odnawialnym.
Oczywiście nie wszystkie mlecze nadają się do produkcji gumy. Najbardziej odpowiednim gatunkiem jest mniszek rosyjski Taraxacum kok-saghyz hodowany w rolniczym centrum badawczo-rozwojowym przy Uniwersytecie Stanowym Ohio. Mleczno-biała substancja wyciekająca z jego łodygi doskonale sprawdza się w roli bazy dla produktu.
Nowa substancja może posłużyć jako modyfikator plastików zwiększający ich wytrzymałość. Stworzony w ten sposób materiał sprawdzi się w produkcji uchwytów na napoje, mat podłogowych i elementów wykończenia wnętrza pojazdu.
Zanim guma powstała przy użyciu mniszka lekarskiego trafi do użycia, naukowcy Forda ocenią jakość materiału oraz jego wydajność w połączeniu z różnymi plastikami, aby zadbać o utrzymanie wysokich standardów wytrzymałościowych, które cechują wszystkie samochody firmy Ford.
Najnowsze
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Mokry Tor Modlin, sześć finałowych modeli i jedna zwycięska tytułowa statuetka. Zdradzamy kulisy decyzji jury, emocje podczas jazd testowych i powody, dla których to właśnie Panda okazała się bezkonkurencyjna. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
-
Uważaj na znak D-13 – to podpucha, na którą łapie się wielu kierowców.

Zostaw komentarz: