Ewa Kania

Sekret Santorini – ktoś utknął Micrą na wąskiej drodze i uciekł

Wąskie i ciasne uliczki to część uroku greckich (i nie tylko greckich) miasteczek. Wbrew pozorom po większości można swobodnie poruszać się samochodem, ale trzeba mieć w tym trochę doświadczenia oraz sporo zdrowego rozsądku. Tu zabrakło jednego i drugiego.

Turysta utknął Nissanem Micrą w uliczce na Santorini

Zdjęcie uwięzionej Micry pojawiło się na instagramowym profilu santorini.secrets. Rzeczywiście może stać się to jednym z sekretów wyspy, jak doszło do tego zdarzenia.

Wąskie uliczki, po których jakimś cudem jeżdżą lokalni mieszkańcy, to rzecz zupełnie normalna. Niedoświadczony kierowca, siedzący w wypożyczonym samochodzie, może mieć problem z prawidłową oceną tego, czy przejedzie, czy też nie. Może też przytrzeć prawy bok, którego nie widzi dokładnie.

Ale jak można przytrzeć także lewy bok? Nie widział, że obie strony zaczynają dotykać ściany? Może myślał, że Micra, niczym jakieś zwierzę, przeciśnie się przez zwężenie?

Co dalej stało się z zaklinowaną Micrą?

Tego nie wiemy. Auto stoi nierówno i jego prawa strona jest trochę podniesiona. Wnioskujemy, że kierowca chciał się przecisnąć na siłę, a może nawet z lekkiego rozpędu. Wyciągnięcie stamtąd Micry może nie być łatwe, a oba boki pojazdu będą mocno zniszczone.

Najbardziej bezczelny złodziej paliwa świata? Najpierw ukradł, a potem poprosił ofiary o pomoc w ucieczce

Sprawca zamieszania podobno porzucił pojazd i oddalił się na piechotę. Miał potem poinformować o zdarzeniu wypożyczalnię, ale nie wiemy jak zareagowali jej właściciele, ani jakim rachunkiem obciążyli upartego kierowcę.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze