
Mercedes-Benz klasy A – nadciąga czwarta generacja
Czwarta generacja klasy A z nowym systemem multimedialnego MBUX oferuje liczne funkcje zarezerwowane wcześniej dla aut luksusowych.
Co nowego znalazło się w odmłodzonym modelu? Zacznijmy od tego, że rozstaw osi wzrósł o 30 mm, a rozstaw przednich kół o 14 mm. Zmodyfikowano przednie zawieszenie z kolumnami MacPhersona i aluminiowymi wahaczami poprzecznymi. Wersje 4MATIC mają teraz mocniejsze silniki i otrzymują tylną oś z czterema wahaczami na koło. Dorzucono też regulację tłumienia (opcja) z elektronicznym sterowaniem. Udoskonalono napęd na obie osie z elektromechanicznie sterowanym sprzęgłem wielopłytkowym. Po raz pierwszy – w określonych sytuacjach – klasa A potrafi poruszać się częściowo autonomicznie, a na życzenie może być wyposażona m.in. w reflektory Multibeam LED.
Wewnątrz dwa ekrany o przekątnej do 10,25” (26 cm) łączą się pod wspólną taflą szkła w wolnostojący, panoramiczny kokpit (pomijając bazowy wariant z wyświetlaczami 7”). W opcji dostępne są: nastrojowe oświetlenie w 64 odcieniach i iluminowane otwory wentylacyjne, których kształt przywodzi na myśl silniki odrzutowe, a także: podgrzewanie i wentylacja foteli, oraz pakiet wielokonturowych foteli z przednimi siedzeniami z funkcją masażu.
Urósł także bagażnik: jest o 29 l pojemniejszy niż w poprzedniczce – jego pojemność wynosi 370 l.
Najciekawszy jest jednak system multimedialny – MBUX (Mercedes-Benz User Experience), który ma zdolność uczenia się i szeroką możliwość personalizacji. Obsługuje sie go dotykowo za pomocą ekranu, panelu (opcja) na konsoli środkowej oraz paneli na kierownicy. Ma sterowanie głosowe z rozpoznawaniem naturalnych sformułowań i aktywacją za pomocą hasła: „Hej, Mercedes” (opcja).
Na pokładzie znalazła się kontrola odległości wspierająca kierowcę w utrzymaniu bezpiecznego dystansu i obieraniu toru jazdy. Prędkość pojazdu jest teraz automatycznie regulowana także w zakrętach, na skrzyżowaniach i rondach. Dodatkowo na pokładzie działa układ, który potrafi rozpoznać ryzyko uderzenia w tył auta. Jeśli niebezpieczeństwo kolizji narasta, może też uruchomić hamulce w trakcie postoju, zmniejszając w ten sposób wstrząs spowodowany wypadkiem i minimalizując ryzyko odniesienia obrażeń.
W chwili premiery Klasa A trafia na rynek z trzema jednostkami do wyboru:
– A 200 (120 kW/163 KM, 250 Nm) z przekładnią dwusprzęgłową 7G-DCT (średnie zużycie paliwa 5,1 l/100 km, średnie emisje CO2 120 g/km) lub 6-stopniową skrzynią manualną (średnie zużycie paliwa 5,6 l/100 km, średnie emisje CO2 133 g/km)
– A 250 z przekładnią dwusprzęgłową 7G-DCT (165 kW/224 KM, 350 Nm; średnie zużycie paliwa 6,0 l/100 km, średnie emisje CO2 141 g/km)
– A 180 d z przekładnią dwusprzęgłową 7G-DCT (85 kW/116 KM, 260 Nm; średnie zużycie paliwa 4,1 l/100 km, średnie emisje CO2 108 g/km)
Zamówienia na nową Klasę A ruszają w marcu, a jej rynkowa premiera odbędzie się wiosną.
Najnowsze
-
Tłusty obiad i piwo? Polak pije, jedzie i ryzykuje. Szokujące dane o polskich kierowcach!
65% Polaków decyduje się prowadzić po alkoholu, wierząc w mity o "trzeźwieniu". Tłusty obiad, godzina czekania - czy to wystarczy? -
Tranzyt przez Warszawę to koszmar? Nowy wariant trasy S7 dzieli mieszkańców i kierowców!
-
Jeździłyśmy Alpine A290. To początek nowego rozdziału
-
Jelcz walczy z niemieckimi producentami: kto wygra wyścig o kontrakty NATO? Prawda o miliardowych inwestycjach
-
Chery TIGGO 7 vs europejska konkurencja: czy niska cena wystarczy, by pokonać Skodę, Volkswagena i Hyundaia? Prawda o technologii, bezpieczeństwie i ryzyku zakupu
Zostaw komentarz: