McLaren W1 – za kilka dni poznamy następcę najlepszego modelu brytyjskiej marki. Znamy szczegóły!

Legendarny, brytyjski brand wkrótce pokaże swoją spektakularną premierę. Zapowiada się kolejny hit marki!

Arcydzieła motoryzacji – tymi słowami można określić najmocniejsze, najszybsze i najdroższe hipersamochody. Należą do nich modele z gamy między innymi Pagani, Koenigsegga, Rimaca czy Bugatti. Nie można oczywiście zapominać o ,,Świętej Trójcy” hipersamochodów: McLarenie P1, Ferrari LaFerrari i Porsche 918. Wkrótce jeden z nich doczeka się swojego następcy.

Co wiadomo o nowym modelu McLarena na 2024?

McLaren, w opublikowanej na portalach społecznościowych zapowiedzi, na razie nie zdradził zbyt wielu szczegółów dotyczących nowego modelu. Wiemy jedynie, że będzie się on nazywał W1. Najprawdopodobniej, choć nie są to żadne potwierdzone informacje tylko obserwacje obecnie panujących trendów, będzie on posiadał napęd hybrydowy – silnik elektryczny połączony zostanie z silnikiem V6 jak w modelu Artura lub V8 jak w poprzedniku, P1. Pojemność, prędkość maksymalna czy moc silnika nie jest jeszcze znana, chociaż, patrząc znów na obecne standardy, możemy spodziewać się prawdopodobnie ponad 1000 koni mechanicznych. Nie wiadomo także czy, tak jak w przypadku modelu P1, będzie to samochód limitowany.

McLaren W1 – kiedy premiera?

Oficjalną zapowiedź firma McLaren opublikowała na swoich kanałach 27 września. Datę premiery ustalono na 6 października 2024 roku na godzinę 13:00 czasu brytyjskiego (czyli 14:00 czasu polskiego).

McLaren W1 – historia modeli

Mówiąc McLaren, jednym z pierwszych skojarzeń wśród fanów motoryzacji na pewno są modele, które należą do najważniejszych samochodów w historii motoryzacji – F1 oraz P1.

F1 był modelem nie z tego świata. Zaprojektowany przez Gordona Murraya hipersamochód wyprzedzał swoich rywali o lata świetlne. W latach 1994-2005 był nawet najszybszym samochodem na świecie, rozwijając astronomiczną prędkość prawie 387 km/h. Wyposażony był w silnik V12 o pojemności 6,1 l produkujący 657 koni mechanicznych. Powstało jedynie 100 egzemplarzy, z czego tylko 64 były przeznaczone do ruchu ulicznego.

Następca legendy – model P1 – także zyskał miano legendy. Benzynowy silnik V8 o pojemności 3,8 l produkował 727 koni mechanicznych, a silnik elektryczny dodawał do układu moc rzędu 176 koni. Łącznie cały układ dawał kierowcy do dyspozycji moc 903 koni, co w połączeniu z tylnym napędem (RWD) zapewniał niesamowitą radość z jazdy. Powstało jedynie 375 sztuk tego modelu, a każdy z nich w momencie debiutu kosztował prawie 1,2 miliona dolarów.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze