
McLaren Senna GTR z klocków Lego!
McLaren Senna GTR to samochód inny niż wszystkie, a ta niesamowita replika jest pełna autentycznych funkcji i szczegółów konstrukcyjnych, które czynią ją równie wyjątkową.
Dziś na torach i na scenie supersamochodów pojawił się nowy, ekscytujący dodatek. Ekstremalny do granic możliwości, jak jego kultowy odpowiednik w prawdziwym życiu, nowy Lego Technic McLaren Senna GTR zapewni niesamowity dreszczyk emocji zarówno miłośnikom samochodów sportowych, jak i fanom sportów motorowych, którzy szukają kolejnego wyzwania konstrukcyjnego.
830-częściowy (!) model ikony supersamochodu McLarena nie idzie na żadne kompromisy, jeśli chodzi o inżynierię i styl. Model ten jest pierwszym supersamochodem McLarena, który został odtworzony w formie klocków Lego Technic i został zaprojektowany tak, aby zapewnić najwyższy dreszczyk emocji ze składania osobom, które skończyły 10 lat.
Przeczytaj też: Porsche, Ferrari i Mclaren w wersji Lego – Lego Speed Champions
McLaren Senna GTR to samochód inny niż wszystkie, a ta niesamowita replika jest pełna autentycznych funkcji i szczegółów konstrukcyjnych, które czynią ją równie wyjątkową.
Z silnikiem V8 z ruchomymi tłokami, pięknymi aerodynamicznymi krzywiznami, otwieranymi dwuściennymi drzwiami i jedyną w swoim rodzaju niebieską barwą, ten model o długości 32 cm z pewnością przyspieszy bicie serca niejednego miłośnika klocków Lego i fana motoryzacji.
Lego Technic McLaren Senna GTR będzie dostępny na całym świecie od 1 stycznia 2021 roku. Zalecana cena detaliczna to 49,99 euro czyli ponad 200 złotych… Ale hej! To i tak mniej niż musielibyście wydać na oryginalnego McLarena Sennę GTR!
Lego Technic McLaren Senna GTR to najnowszy model, który zostanie wydany w ramach wieloletniej współpracy McLarena i Lego, która rozpoczęła się w 2015 roku. Jak dotąd konstruktorzy Lego byli w stanie odtworzyć z pomocą klocków takie kultowe supersamochody, jak McLaren P1, 720S i McLaren Senna.
Przeczytaj też: McLaren 720S z klocków
Najnowsze
-
Czy można dostać mandat za zbyt wolną jazdę. Tak i to nie tylko za znakiem C-14
Mandaty za prędkość kojarzą się z jedną sytuacją - przekroczyliśmy dozwolony limit, więc czeka nas kara. Mało kto pamięta o tym, że także jadąc zbyt wolno, możemy zostać ukarani. -
Pierwsze jazdy Mercedes-AMG SL R232 – Bestia w garniturze
-
Na chama wcisnęła się przed kierowcę Passata, więc ten zrobił coś jeszcze głupszego
-
Unia chce bardziej kontrolować kierowców, Niemcy się sprzeciwiają. Kto wygra w tym sporze?
-
Beata Nowak – niechęć do motocykli przekuła w wielką pasję
Zostaw komentarz: