
McLaren, który „pieści” prądem
Jeżeli w okolicy pojawia się zielony McLaren 650S w wersji Spider, który stoi otwarty bez opieki i w zasadzie czekający na złodzieja, to z pewnością za chwilę wydarzy się coś dziwnego.
Pewien amerykański YouTuber postanowił zrobić eksperyment. Pozostawił na parkingu jaskrawo-zielonego McLarena 650S Spider z kluczykami w stacyjce. Samochód ściągał nie tylko wzrok przechodniów, ale także amatorów cudzej własności.
Dlatego organizatorzy eksperymentu postanowili zainstalować w fotelu zestaw do rażenia prądem. Kilku śmiałków, którzy mieli w zamiarze odjechać brytyjskim supersamochodem, mocno się zdziwiło, gdy poczuło na swej skórze „przypływ” energii.
Zobaczcie efekty tej „zabawy”.
Najnowsze
-
Płatne parkowanie a wzrost wypadków motocyklowych – to szokujące dane! Jak jeździć bezpieczniej?
Wydaje się, że przesiadka na jednoślad w mieście to same korzyści - dowiedz się, czy ma to sens i czy jesteś na to gotowy. -
Test BMW 120 – z potencjałem na przyjaciela
-
Nowy Volkswagen Touareg R – flagowy SUV z wtyczką i sportowym zacięciem
-
Foteliki samochodowe na każdą kieszeń: jak znaleźć bezpieczny model w dobrej cenie?
-
Parking w Warszawie: bezkarność na „kopertach” uderza w najsłabszych – kto na tym zarabia? Cena kopert i fałszywych kart
Zostaw komentarz: