Massa: Bolid jest konkurencyjny – Mam nadzieję to wkrótce wykorzystać
Po tym jak Felipe Massa musiał zakończyć wyścig w Monte Carlo po uprzednim zderzeniu z Lewisem Hamiltonem z McLarena, nastroje w teamie nie były najlepsze. Nadzieja powróciła razem z zajęciem drugiego miejsca przez Fernando Alonso.
Massa schodzący z toru po zderzeniu z Hamiltonem. |
fot. Pirelli
|
– Fernando poprzez walkę do samego końca pokazał, że w zespole jest potencjał i gdyby nie to pechowe zdarzenie mógłbym zakończyć wyścig na czwartym miejscu – powiedział Massa.
Massa swoje ostatnie punkty zdobył podczas kwietniowej rundy w Chinach. W tym momencie znajduje się na ósmej pozycji w klasyfikacji generalnej z 24 punktami, co stanowi zaledwie 1/3 wyniku Alonso, który jest piąty.
Mimo wielu trudności brazylijski kierowca był zadowolony z wyniku Ferrari twierdząc, iż mimo że sytuacje musiał obserwować z boku, zauważa znaczny postęp technologiczny w team’owych bolidach:
– Dla widzów, wśród których znalazłem się i ja, druga część wyścigu była bardzo emocjonująca – kontynuował – Nasz bolid był znacznie bardziej konkurencyjny niż widzieliśmy to w poprzednim wyścigu. Wreszcie zaczynamy mieć czym walczyć.
Massa ma nadzieję, że przy odrobinie szczęścia, lepszym ustawieniom oraz na miękkich oponach Pirelli, kolejne wyścigi będą bardziej obiecujące.
– Nasze tempo (w Monako) było bardzo dobre i mam nadzieję, że utrzymamy je w przypadku GP Kanady i GP Walencji – powiedział. Jestem przekonany, że nowe ustawienia dostosowane do miękkich opon pomogą nam powalczyć o punkty.
Jak możemy przeczytać na Twiterze obecnie Massa pojechał do swojej rodziny do Brazylii, aby zebrac siły przez startem w dniach 10-12 czerwca w Montrealu w GP Kanady.
Najnowsze
-
Minister Gawkowski stracił samochód za 100 tys. zł. Oszukali go metodą „na bliźniaka”
Funkcjonariusze CBŚP zatrzymali osoby należące do międzynarodowej grupy przestępczej, zajmującej się kradzieżą samochodów. Podczas działań służb udało się odzyskać kilka skradzionych pojazdów w tym Peugeota 5008, który, jak się okazało, należy do ministra cyfryzacji Krzysztofa Gawkowskiego. Ten podzielił się swoją historią w mediach społecznościowych. -
Ile samochód przejedzie na rezerwie? Ile pojadę z zasięgiem 0 km?
-
Znaki C-5 oraz D-3 wyglądają prawie identycznie, ale kierowca nie może ich pomylić
-
Będzie nowy odcinek drogi ekspresowej S10. Znamy datę otwarcia
-
Wyrzuciła papierosa z auta, napluła na zwracających jej uwagę, a potem nasłała agresora
Zostaw komentarz: