Maria Costello kończy sezon w pierwszej dziesiątce

W ostatnią sobotę, podczas imprezy Pizza Race Bike na torze w Killalane, Maria Costello na swoim Kawasaki ER6 znowu pokazała klasę plasując się na ósmej pozycji.

Maria Costello

Pochodząca z Northamptonshire zawodniczka, która jest założycielką projektu „Woman on a Motocycle” jest bardzo zadowolona z tego, w jakim stylu kończy bieżący sezon.

Start Costello na  mierzącym 3,6 mili torze Killalane to zdecydowanie jej największy sukces pośród wszystkich wyścigów w jakich brała udział do tej pory. Przed ostatnim startem jej największe wątpliwości budził sam tor – pogoda mogła zepsuć wyścig i sprawić, że przyczepność będzie bardzo ograniczona. Organizatorom nie pozostało nic innego jak skrócić wyścig do pięciu okrążeń.

W dniu wyścigu znacznie poprawiła się pogoda  i wszyscy byli przekonani, że będzie przebiegał w znacznie bardziej bezpiecznych warunkach. Mimo kilkukrotnych lekkich opadów, w momencie startu tor był suchy i Costello mogła się skupić na ustanowieniu swojego najlepszego wyniku na torze Killalane.

Bardzo dobre wyniki, jakie Costello uzyskała w czasie startów podczas tegorocznego sezonu wyścigowego pozwalają jej bezpiecznie poczuć się w czołówce stawki. Jednak mimo dobrej pozycji na starcie Costello straciła czas w zakrętach; rywale ją prześcignęli – m.in. Derek Costello i Nigel Moore. Dopiero ostatnie okrążenie pozwoliło jej nadrobić straty i na metę dojechała jako ósma.

– Ulżyło mi, że z tych wszystkich startów wyszłam bez szwanku, a to, że jestem w pierwszej dziesiątce to dla mnie ukoronowanie całego mijającego sezonu. Będę starać się, aby wysoka pozycja, jaką mam teraz, została utrzymana. Jestem bardzo dumna z tego, co udało mi się osiągnąć i składam szczególne podziękowania na ręce Boba Jacksona za złożenie mocnego i niezawodnego silnika. Specjalne podziękowania należą się również Kevowi Corbally, który wspierał mnie przez cały ten sezon. – powiedziała Costello.

Maria Costello bierze udział w różnego typu imprezach wyścigowych. Kolejnym jej startem była impreza w klasycznym stylu – Goodwood Revival. Maria była tam jako pierwszej kobieca załoga  – wraz z nią zobaczyłysmy Fabienne Severinne-Hoffman. Warto zwrócić uwagę na motocykl, na którym jechały zawodniczki – 498 cm3 BMW RS 500 z 1956 roku. Model ten wyprodukowano tylko w trzech egzemplarzach.

– Goodwood Revival to jedna z moich ulubionych imprez w całym rajdowym kalendarzu. To powrót do lat 50. i 60. – ery wyjątkowych motocykli. O mój stylowy wygląd zadbają – Vintage Hair Lounge, którym powierzam ułożenie włosów. Strój i dodatki powierzam znanym sobie formom, z którymi współpracuję od dawna. Mam nadzieję, że nie tylko zawodnicy ale i widzowie poczują klimat sprzed ponad pięćdziesięciu lat i przyjdą na imprezę w strojach wpisujących się w tamte złote czasy. Dla mnie najbardziej ekscytujące jest jednak to, że pojadę na wyjątkowym motocyklu. Czuje się też zaszczycona tym, że będę stanowić część pierwszej damskiej załogi w tym wyścigu – mówiła Costello przed Goodwood Revival.

Maria Costello torze Killalane.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze