Mar Saura w Lexusie kontra myśliwiec
Kilka tygodni temu zadebiutował Lexus LC 500, który niebawem pojawi się w salonach, a tymczasem hiszpańska aktorka postanowiła stawić w nim czoła myśliwcowi F-18.
Po raz pierwszy ten samochód objawił się jako koncepcyjny Lexus LF-LC, ale podczas targów NAIAS zadebiutował już jako produkcyjna wersja LC 500. Samochód za chwilę pojawi się w salonach w USA, Japonii i Europie. Na Starym Kontynencie zadebiutował w krótkim filmie, gdzie występuję w boku pięknej aktorki pochodzącej z Katalonii, Mar Saury.
Hiszpański importer nakręcił klip, w którym Mar Saura prowadzi model LC 500 na lotnisku Torrejon na obrzeżach Madrytu. Dzięki uprzejmości hiszpańskich sił powietrznych aktorka mogła sprawdzić Lexusa w wyścigu na pasie startowym z F-18.
Oczywiście nie jest to typowy wyścig. Warto skupić się na stylistyce japońskiego coupe, a męska część widowni z pewnością doceni wdzięki Mar Saury.
Pod maską LC 500 pracuje silnik V8 o pojemności pięciu litrów. Wolnossąca jednostka o mocy 467 KM, dysponująca momentem obrotowym o wartości 527 Nm, jest napędzana na tylną oś przy pomocy 10-stopniowej skrzyni automatycznej. Auto rozpędza się od 0 do 100 km/h w czasie krótszym niż 4,5 sekundy.
Hiszpania jest pierwszym z krajów Europy, które Lexus LC 500 odwiedzi podczas sześciomiesięcznego tournée po całym kontynencie. 18 maja nowe sportowe coupé pojawi się w Amsterdamie, a pod koniec maja weźmie udział w prologu 24-godzinnego wyścigu na niemieckim torze Nürburgring. W połowie czerwca najnowszego Lexusa będzie można podziwiać na Goodwood Festival of Speed.
Najnowsze
-
Kupisz auto spalinowe zamiast elektrycznego? Zapłacisz 22 tys. zł. To projekt nowych przepisów
Jak poprawić statystyki sprzedaży samochodów elektrycznych? Zmusić kierowców do ich kupowania. Taki właśnie pomysł niedawno się pojawił i co gorsza, na serio jest rozpatrywany. -
Spektakularny pożar jedynego takiego auta elektrycznego w Polsce – na środku warszawskiego Mokotowa. Trwają utrudnienia w ruchu
-
Chciał ukarać kierowcę Audi na oczach policji. Więcej już nie pojeździ
-
Takich fotoradarów jeszcze w Polsce nie było. Mogą pojawić się w każdym miejscu
-
O krok od budowy nowego odcinka drogi S12. Ułatwi dojazd do granicy
Zostaw komentarz: