Manewr wyprzedzania zakończył w rowie na dachu
Kolejne nagranie dobitnie pokazujące, że pośpiech nie popłaca, a na drodze najlepiej kierować się spokojem i rozsądkiem.
Samochodowa kamera uchwyciła moment, w którym kierujący Audi źle ocenił sytuację na drodze podczas wyprzedzania i nieomal doprowadził do czołowego zderzenia z samochodem jadącym z naprzeciwka. W ostatniej chwili udało mu się wrócić na swój pas, ale nie opanował auta, które wjechało do rowu i dachowało.
Jak podaje policja, za kierownicą Audi siedział 22-mężczyzna, który po wypadku został odwieziony do szpitala. Wiadomo, że był trzeźwy.
Najnowsze
-
Jeden jechał za szybko, drugi wymusił – kto jest winny w tej sytuacji?
Niebezpieczna sytuacja i spór dwóch kierowców, którzy są przekonani do swoich racji. Który z nich powinien dostać mandat? -
Co z nowym podatkiem dla kierowców? Rząd ma nowy plan, jak uderzyć nas po kieszeni
-
Minister Gawkowski stracił samochód za 100 tys. zł. Oszukali go metodą „na bliźniaka”
-
Ile samochód przejedzie na rezerwie? Ile pojadę z zasięgiem 0 km?
-
Znaki C-5 oraz D-3 wyglądają prawie identycznie, ale kierowca nie może ich pomylić
Zostaw komentarz: