Magda Wilk i Paweł Roszek na Rajdzie Rzeszowskim

5. Runda Rajdowego Pucharu Polski to drugi start w tym sezonie Pawła Roszka w BMW 318 IS. Razem z Magdą Wilk, która gościnnie usiądzie na prawym fotelu, będą walczyć o jak najwyższe miejsce w klasie E 30.

Mówi Paweł Roszek:

„Bardzo cieszę się na myśl o starcie w Rajdzie Rzeszowskim. Patrząc na liczącą 140 załóg listę zgłoszeń (razem z Mistrzostwami) wiem, ze zapowiada się mega święto rajdowe. Opinie o tym, iż jest to największa impreza rajdowa w naszym kraju zaraz po Rajdzie Polskim, nie wydają się być przesadzone i tym bardziej cieszą mnie nazwiska załogi nr 151 na liście. Biorąc pod uwagę mizerne doświadczenie na trasach RPP i fakt, iż przy okazji dotychczasowych startów zawsze pakowałem się w mniejsze lub większe kłopoty, założenia na rajd nie są specjalnie wygórowane. Celem jest przede wszystkim osiągnięcie mety i nauka poprzez przejechanie jak największej liczby kilometrów oesowych, chociaż boje się , że i tym razem fantazja weźmie górę nad rozsądkiem. Miło byłoby nie przyjąć kompromitującej liczby sekund w klasie E30, ale realnie patrząc, chyba nie będzie to łatwe, bo zarówno Tomek Smorawiński, Paweł Suchorzebski, jak i Filip Stopa to bardzo dobrzy drajwerzy. Postaramy się jechać swoim tempem i zobaczymy, co będzie z tego wychodziło na tablicy wyników. Wtedy ewentualnie postaramy się coś zmieniać. W tym miejscu bardzo dziękuje firmie AG Complex (www.ag-complex.com.pl) za nieocenioną pomoc w startach,  Magdzie za to, że po namowach Jagi zgodziła się ze mną wystartować, Jadze za namówienie Magdy , Łukaszowi Przeszłowskiemu za grafiki i wszystkim którzy przyczynili się do moich startów, a także znoszą związane z nimi niedogodności. Wielkie dzięki!  Do zobaczenia na trasie!” 

fot. Dariusz Ołtuszyk

Mówi Magdalena Wilk:

„W tym sezonie startowałam głównie jako kierowca w stuprocentowo kobiecym zespole Wilk & Żuk Rally Team. Niestety nie udało nam się pozyskać całego budżetu na start, w związku z tym wystartuję gościnnie w roli pilota. Z reguły odmawiam startów na „prawym”, jednak wiadomość od Jagi Stankiewicz od razu mnie przekonała (hasło „przekozak” mówi samo za siebie ;)). Na początku miałam okazję spróbować jazdy samochodem tylnonapędowym, bardzo mi się podobało, więc przede wszystkim nastawiam się na dobrą zabawę. Tylny napęd zawsze mnie kręcił i fajnie będzie zobaczyć, jak tego typu autem pokonuje się trasy. Poza tym poznam odcinki, co dla mnie również jest bardzo cennym doświadczeniem. Słyszałam, że jest to rajd „najtrudniejszy w sezonie”, więc mały stres jest, aczkolwiek bardzo pozytywny i motywujący. Przede wszystkim chciałabym, żebyśmy osiągnęli metę, reszta wierzę, że przyjdzie sama. Paweł wydaje się z kolei mega pozytywnym kierowcą, który, jak widać i słychać, jest zakochany w tym sporcie. Naprawdę wkłada w to całego siebie, stąd z mojej strony również szczególne podziękowania dla firmy AG Complex (www.ag-complex.com.pl), że postawili na tak fajnego zawodnika. Trzymajcie za nas kciuki i do zobaczenia w Rzeszowie!”

fot. Wojtek Bulski

21. Rajd Rzeszowski to już piąta eliminacja tegorocznego Rajdowego Pucharu Polski. Lista zgłoszeń liczy 64 załogi. Każda ma do pokonania trzy odcinki specjalne. Ich łącza długość to 80 km. W piątek załogi będą zapoznawać się z trasą, a w sobotę od 9.45 zawodnicy ruszą na oesy. Ceremonia mety dla Pucharowiczów rozpocznie się o 16:45 na rzeszowskim rynku. Wyniki na żywo można śledzić na stronie organizatora www.rajd.rzeszow.pl.

 

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze